Radio 90 logo

MUZYKA WYBRANA DLA CIEBIE • Cieszyn 95.2 fm • Rybnik 90 fm Słuchaj Online Facebook YouTube Instagram

Woda daje życie, ale i je zabiera. Rozmawiamy z policją o bezpieczeństwie nad wodą

Facebook Twitter

"Kąpiel w miejscach niestrzeżonych i wejście do wody po spożyciu alkoholu - to dwa największe grzechy jakie popełniamy wypoczywając nad wodą" - mówi młodszy aspirant Lesław Mandrela z Komendy Miejskiej Policji w Rybniku.

nad wodą

Choć w mieście do tej pory w tym roku nie odnotowano w tym sezonie żadnego utonięcia, to w Raciborzu w żwirowni utonęły cztery osoby.

Lesław Mandrela: Musimy pamiętać o tym, że żywioł, jakim jest woda, jest żywiołem, który daje życie, ale też niejednokrotnie w okrutny sposób odbiera to życie. Pamiętajmy o tym, że woda jest naprawdę świetnym miejscem do wypoczynku, ale może stworzyć wiele zagrożeń. Kąpmy się tylko w miejscach, które są do tego przeznaczone i nad którymi czuwają wykwalifikowani ratownicy wodni. Każdy z nas uważa, że jest świetnym pływakiem dopóki coś się nie stanie. Taka jest niestety prawda. Drugi równie ważny aspekt – nie łączmy alkoholu z wypoczynkiem nad wodą. Bardzo wiele wypadków, które kończą się utonięciami, jest związane z tym, że osoby po spożyciu alkoholu udają się do wody i już niestety nie wracają.

Dlatego też od początku wakacji policja nad zbiornikami wodnymi prowadzi wspólnie ze strażakami i pracownikami Sanepidu akcję „Kręci mnie bezpieczeństwo nad wodą”. Ostatnia taka akcja odbyła się nad zbiornikiem Pniowiec w Rybniku. Jak podkreśla w rozmowie z Arkadiuszem Żabką młodszy aspirant Lesław Mandrela, z roku na rok rośnie świadomość wypoczywających nad wodą:

Radio 90: Rozmawiamy nad zbiornikiem Pniowiec. To miejsce, które po latach dostało szyld kąpieliska strzeżonego w określonych godzinach. Jak Pan ocenia poziom świadomości bezpieczeństwa?

Lesław Mandrela: Trzeba zaznaczyć, że co roku poziom świadomości i dbania o własne bezpieczeństwo i naszych obywateli znacznie wzrasta. Ratownicy z roku na rok notują coraz mniej takie sytuacje, w których ludzie nie respektują pewnych obowiązków, przepisów, które występują na tym zbiorniku. Można powiedzieć, że jest coraz lepiej, ale to też nie jest sytuacja, w której należy zaprzestać wszelkich akcji profilaktycznych, działań, które mają na celu informowanie naszych obywateli

Dobrze że są takie akcje, mówią wypoczywający nad wodą dodając, że funkcjonariusze powinni częściej odwiedzać zbiornik Pniowiec, szczególnie w godzinach wieczornych:

Powinni być częściej. Widzę, co się tu wyrabia. Biorą piwo i przychodzą tu. Jest tragedia. Palą papierosy, pety leżą wszędzie. Zero kultury u starszych ludzi. Rozmawiałem wczoraj z ratownikiem na ten temat i on powiedział, że tutaj jest tragedia. Kilka lat temu miasto postawiło tu grille, na następny dzień ruszty były już pokradzione. Miasto zrobiło to dla ludzi. Wystarczy poszanować. Monitoring nie zdaje egzaminu.

Dodajmy, że do końca wakacji pozostały niespełna dwa tygodnie.

W czerwcu w całym kraju utonęło 87 osób, w lipcu 61, do 18 sierpnia 34 osoby

Czytaj także:

Najnowsze

R E K L A M A

Polecamy dzisiaj

Jak mija dzień? Sprawdź najważniejsze wiadomości z 28 marca 2024