Radio 90 logo

MUZYKA WYBRANA DLA CIEBIE • Cieszyn 95.2 fm • Rybnik 90 fm Słuchaj Online Facebook YouTube Instagram

Wodna panienka. Rozmawiamy z autorką najlepszego „Niedobczyckiego Kryminału”

Facebook Twitter

Kim jest kobieta z jednej z figur w Parku Czempiela? Właśnie tam toczy się akcja "Wodnej Panienki". To kryminał, jeden z 43, jakie wpłynęły na konkurs organizowany przez Dom Kultury w Niedobczycach, zdobył pierwszą nagrodę. Autorka- nauczycielka języka polskiego w SP 34 w Rybniku- Kaja Widera-Filińska opowiedziała nam jak powstał.

Rozglądam się dookoła parku i nie poznaję tego miejsca z opowieści mojej mamy. W ogóle wszystko wygląda inaczej niż sobie to wyobrażałam przez lata. Ale nie czuję się zdziwiona, bo od naszego wyjazdu, a raczej ucieczki przecież minęło ponad pięćdziesiąt lat.

Tak zaczyna się opowieść „Wodna Panienka”, która zdobyła pierwszą nagrodę w konkursie na „Niedobczycki kryminał”. Napisała go nauczycielka języka polskiego z Rybnika.

Park Czempiela w Niedobczycach, widok na Mimozę

A Kają Widerą- Filińską, mieszkanką Rybnika z dzielnicy Meksyk rozmawiała Małgorzata Kmieciak.

Radio 90: Skąd pomysł, żeby wziąć udział w konkursie na „Niedobczycki kryminał”?

Kaja Widera- Filińska: To był przypadek, byłam na imprezie i tam usłyszałam o konkursie… Tak powstała „Wodna Panienka”, to składowa wielu rzeczy: wyobraźnia, przeżycia i historia Niedobczyc.

Radio 90: Była Pani w Parku Czempiela?

Kaja Widera- Filińska: Byłam, choć większość rzeczy sprawdzałam w Internecie, to bardzo przydatne narzędzie, choć dochodziło do śmiesznych sytuacji, na wspólnych urządzeniach moich i mężach wyświetlały sie te Niedobczyce i był zdziwiony co ja tak tę dzielnicę sprawdzam.

Radio 90: Jak powstała Pani bohaterka? To kobieta, która po latach wraca do Niedobczyc i poznaje historię swojej matki.

Kaja Widera- Filińska: Tak sobie pomyślałam, że moja bohaterka nie może być od początku do końca zła. Wybrałam kobietę, bo w kobietach jest duża siła. W mojej rodzinie nie ma takich kryminalnych historii, choć muszę przyznać, że inspirowałam się moją ciocią, która 85 lat i bardzo młodo straciła męża, to było  gdy miała 22 lata. Mężczyzna miał wypadek w kopalni, po którym jej życie było bardzo trudne. To był punkt zaczepienia, kobiety są silne, potrafią zawalczyć o siebie i o dziecko.

Radio 90: Przyznam się, że gdy byłam w Parku Czemiela, aby zrobić zdjęcia do tego materiału, to wpatrywałam się w twarze figur, szukając bohaterki „Wodnej Panienki”, kto przeczyta ten będzie wiedział dlaczego…

Kaja Widera- Filińska: Ten pomysł się narodził gdy już pracowałam nad skonstruowaniem tej fabuły. Mianowicie wyczytałam, że do figury tej panienki z rybkami- według legendy- pozowała solistka zespołu Śląsk. Więc przypuszczam, że była to urodziwa dziewczyna i tak to sobie wyobraziłam, że ta moja bohaterka ma piękne, bogate wnętrze, ale także jest po prostu piękna fizycznie.

Radio 90: To był Pani debiut?

Kaja Widera- Filińska: Tak, nigdy niczego nie pisałam, ja na co dzień zajmuje się czytaniem cudzych tekstów, bo jestem nauczycielką w Szkole Podstawowej numer 34 w Rybniku- przy okazji pozdrawiam moich uczniów- i powiem, że bardzo długo zabierałam się do tego pisania. O konkursie usłyszałam w kwietniu, a do pisania usiadłam wtedy kiedy nauczyciele mają czas, czyli w sierpniu. Było mi bardzo wstyd przed rodziną, nie chciałam się z tym ujawniać, ale później stwierdziłam, że muszę im to dać przeczytać. Tak zresztą mówię swoim uczniom, że rodzina to powinna być nasza pierwsza krytyka i muszę się z nimi skonfrontować. Sierpień sprzyjał naszym spotkaniom, gawędom i dałam bliskim to do przeczytania. Jedni krytykowali, innym się podobało, na tyle zostałam zmotywowana, że przełamałam wewnętrzny wstyd wysłałam pracę na konkurs.

Czytaj opowiadanie pod tytułem „Wodna Panienka” Wodna-Panienka.pdf

Czytaj także:

Najnowsze

R E K L A M A

Polecamy dzisiaj