Wodzisław Śląski: Nowa spółka komunalna ma zielone światło od radnych
Nowa spółka komunalna ma odpowiadać za gospodarowanie odpadami w Wodzisławiu. ZA zagłosowali radni, jest uchwała intencyjna w tej sprawie. Teraz czas na analizy finansowe.
Spółka komunalna zajmie się obsługą PSZOK-u
Jak wiecie z naszych wiadomości: podstawowym zakresem jej działalności będzie prowadzenie PSZOK-u, ale też spółka mogłaby prowadzić działalność komercyjną polegającą np. na dodatkowym wywozie odpadów od mieszkańców, np. dużych gabarytów.
Mieczysław Kieca: Zajmie się m.in. budową bio kompostowni, w wyniku której będziemy tworzyć energię właśnie z przetwarzania tego kompostu. Takiej instalacji nie ma. Zaproponowaliśmy miejsce, poprosiliśmy radnych o zgodę. To jest na razie intencja, żebyśmy spokojnie mogli wydać pieniądze na niezbędne analizy organizacyjne i finansowe. I w sierpniu taki mamy plan, chcemy radzie przedstawić. Jeżeli z analiz wyjdzie, że jest to opłacalne, projekt powołania takiej spółki.
– dodaje Mieczysław Kieca, prezydent Wodzisławia.
Co będzie pierwszym etapem na drodze do uruchomienia spółki komunalnej?
Mieczysław Kieca: Do spółki na pewno przeszłaby część wydzielona przedsiębiorstwa Służb Komunalnych miasta zajmująca się PSZOK-iem, czyli punktem selektywnej zbiórki odpadów, przygotowalibyśmy tam te nowe dodatkowe instalacje, które w przyszłości, po realizacji mogłyby wpłynąć, a raczej na pewno wpłynęłyby znacząco na rynek obniżenie cen albo utrzymanie trendu wzrostowego cen śmieci dla mieszkańców Wodzisławia. Ale moglibyśmy też świadczyć usługi dla regionu. Chcielibyśmy w dalszych etapach. To już jest kwestia kilku następnych lat, zaproponować, aby ta spółka przejęła na siebie gospodarowanie wodami deszczowymi na terenie miasta od wszystkich zarządców dróg i także, żeby zajęła się transportem publicznym.
Spółka komunalna miałaby działać na ulicy Marklowickiej. Mieczysław Kieca podkreśla, że ważny jest czas, by nie wyprzedziła miasta konkurencja:
Mieczysław Kieca: Jeżeli nie my rozpoczniemy takie działania, rozpocznie ktoś inny. Szczególnie że ogłoszone są nabory ogólnokrajowe na tego typu instalacje i nabory są prowadzone w sposób ciągły do wyczerpania środków. To oznacza według zasady – kto pierwszy, ten lepszy. My już zrobiliśmy pierwszy krok, ale to jest intencja. Drugi bardzo ważny krok po przeliczeniach za kilka miesięcy, jeżeli rada wyrazi zgodę, to będziemy już w dobrym miejscu.
Wodzisław prowadzi też rozmowy z gminami i miastami Subregionu Zachodniego, by tak podzielić się zadaniami, aby poszczególne spółki świadczyły sobie usługi wzajemnie.
Czytaj także:
- Niebezpieczne odpady w Jastrzębiu-Zdroju. Zmieniono godziny pracy punktu, który je przyjmuje
- Wodzisław chce założyć spółkę komunalną, by usprawnić gospodarkę odpadami
- Racibórz: Otwarto nowe miejsce, gdzie można oddawać odpady