Wodzisławska starówka w miniaturze. Niezwykła makieta na Noc Muzeum w Wodzisławiu
Noc Muzeum w Wodzisławiu w tym roku z niesamowitą niespodzianką. W tą niezwykłą noc po raz pierwszy zobaczymy makietę starówki w miniaturze, nad którą architekt i pracownica muzeum pracowali od wielu miesięcy.
Noc Muzeum w Wodzisławiu i wielka premiera
W końcu zostanie odkryty! Wodzisławski rynek w miniaturze – to nowa wystawa, która po raz pierwszy zostanie pokazana w najbliższą sobotę (22.06.) w Pałacu Dietrichsteinów. Odsłonięcie makiety rozpocznie Noc Muzeum, która w tym roku poświęcona będzie wodzisławskiej starówce – mówi Sławomir Kulpa, dyrektor wodzisławskiego muzeum.
Sławomir Kulpa: W 1945 roku właściwie większość Starego Miasta osiemdziesiąt procent uległa zniszczeniu i zrekonstruować rynek wodzisławski – było to niezwykle trudne zadanie, ponieważ rekonstruowaliśmy to wszystko ze starych zdjęć archiwaliów kartograficznych. To przede wszystkim perfekcyjnie zrekonstruowane kamienice, które stały na rynku w końcu XIX, w początku XX wieku. Fasady, ornamentyka klasycystyczna czy barokowa – było to zadanie misternie trudne.
Do czasów współczesnych zachowało się 13 kamienic, większość rynku została zniszczona:
Sławomir Kulpa: Takiego misternego zadania podjął się architekt Jerzy Pocisk-Dobrowolski, który nam zrekonstruował całe te fasady. Jeszcze takiego żmudniejszego zadania podjęła się nasza pracownica Elżbieta Zarzecka, która z kamienic zrobiła taki świat magiczny. Kamienice nie są pomalowane zwyczajnie, ale nałożone zostały warstwy, co wygląda jak tynk. To jest artystyczna praca, która zajęła jej ponad półtorej roku.
Makietę ożywi obecność ponad tysiąc figurek: to mieszkańcy dawnej starówki, ale będą tam też ptaki i zwierzęta. Udało się też odtworzyć witryny sklepowe z przełomu XIX i XX wieku. Otwarcie wystawy i Nocy Muzeum w sobotę (22.06.) o 18.00. W planach też gra rodzinna „Pałacowe zakamarki”, pokaz filmów niemych, warsztat zegarmistrza Mirosława Irzyka
atelier fotograficzne Kamili Kowalskiej, będzie wystawa wodzisławskich reklam z początku XX wieku i eksperymentowanie w SOWIE. Zagra kataryniarz śląski. A o „Historii wodzisławskiego Rynku w źródłach pisanych” – opowie w trakcie wykładu Sławomir Kulpa, dyrektor wodzisławskiego muzeum.
Czytaj także:
- Zabytkowe przedszkole w Wodzisławiu do remontu
- Balaton w Wodzisławiu otwarty, ale plażowiczów przegania pogoda
