Wodzisławski rynek w miniaturze. Powstaje wyjątkowa wystawa
Wodzisławski rynek w miniaturze. To nowa wystawa, jaka powstaje w tamtejszym muzeum. Od przyszłego roku będzie można oglądać ją w całości.
Wodzisławski rynek w miniaturze
Teraz w Pałacu Dietrichsteinów prezentowane są poszczególne jej elementy. A będzie to wizerunek głównego placu miasta z 1900 roku z wiernie odtworzonymi kamienicami:
Sławomir Kulpa: Należy wymienić osobę Jerzego Pociska-Dobrowolskiego, który jest architektem i który zrekonstruował te sztywne bryły z tym detalem. Mamy też szczęście do osoby, która jest pracownikiem naszego muzeum, która specjalizuje się w malarstwie figurek koni. To ona nadaje właściwie tym bryłom życie. Czyli na tych bryłach widać zmęczenie materiału. One mają odrapania, one mają miejsca, gdzie się np. pies gdzieś tam załatwiał także pokazują też życie, przemiany, tak jak ludzie się starzeją, mają zmarszczki, tak kamienice również podlegają różnym procesom
– przedstawia osoby zaangażowane w tworzenie ekspozycji dyrektor muzeum w Wodzisławiu, Sławomir Kulpa. Bryły kamienic są już gotowe, trwają żmudne prace malarskie:
Sławomir Kulpa: Kamienice stoją już w odpowiednich gablotach. Inny plastyk maluje nam tła do tego. Tzn. chodzi o to, żeby był taki odbiór, tak jak Panorama Racławickiej, żebyśmy mieli taki trójwymiar, żebyśmy się rzeczywiście przenieśli na rynek. Tą osobą jest pan Marcin Uliarczyk, a następnie jest jeszcze osoba, która zadbała o elektronikę, bo chodzi o to, żeby te kamienice nie tylko stały, nie tylko były podświetlone, ale żeby one opowiadały swoją historię, historię rynku, historię ludzi, którzy mieszkali, będą rozmawiały tak jak ludzie.
To będzie wodzisławski rynek z okresu, kiedy miasto mocno się rozwijało:
Sławomir Kulpa: Wodzisław jak mógł, wykorzystał swoją szansę. I właśnie powstają tutaj sklepy, ekskluzywne sklepy z odzieżą, z modą. Mamy też w Wodzisławiu teatr w tym czasie, na rynku w Wodzisławskim również funkcjonowała poczta. Jeszcze tej poczty tutaj na Kubsza nie było, a poczta przy tak zwanym Rynku 1, czyli dzisiejszy Rynek 22-23 to były dwie posesje, funkcjonował dom, który jest pocztą. Będzie około 100-120 figurek ludzi, którzy ożywią nam rynek. Przecież mieliśmy na rynku browar rodziny Katz, będą dwa wozy z beczkami na piwo. Także ten rynek będzie opowiadał o sobie. Będą oczywiście ludzie, którzy żyli na tym rynku.
Sam projekt wystawy zaczął powstawać w wodzisławskim muzeum już 5 lat temu. Rynek w miniaturze powinien być gotowy w lutym.
Wokół Ciebie dzieją się rzeczy ważne lub zabawne?
Nakręciłeś ciekawy film, zrobiłeś dobre zdjęcie?
Interesuje nas wszystko, co interesuje Ciebie i co dla Ciebie jest ważne.
Napisz do nas TUTAJ!