Wojewoda unieważnił uchwałę Rady Miasta Rybnika
Wojewoda unieważnił uchwałę Rady Miasta Rybnika o zmianie planu zagospodarowania przestrzennego dla części miasta. Oznacza to, że walka o powstanie kopalni Paruszowiec przeniesie się na salą sądową. Ostateczną w tej sprawie będzie musiał podjąć Wojewódzki Sąd Administracyjny.
Przypomnijmy, że przeciwni wydobyciu węgla ze złoża Paruszowiec są samorządowcy i mieszkańcy. Ci ostatni apelowali do wojewody by utrzymał w mocy uchwałę rybnickich radnych.
Pod apelem podpisało się 1400 osób. Niestety wojewoda nie liczy się z głosem mieszkańców – mówi Michał Mroszczak autor petycji do Jarosława Wieczorka:
Bardzo zła wiadomość. Tak naprawdę myślałem, że wojewoda nie posunie się tak daleko. Przede wszystkim bardzo późno informację o wszczęciu tego postępowania wyjaśniającego do nas dotarły. Nie było nawet czasu, żeby faktycznie wojewoda mógł się nad tym pochylić, żeby mógł zapoznać się z opinią prawników z naszej strony, czy ze strony miasta. Myślę, że ta decyzja została podjęta wcześniej, bo 26 i 27 wpłynęły opinie od prawników, to nie chce mi się wierzyć, że był czas, żeby je dokładnie przeanalizować.
Nadzieja w sądzie i w nadchodzących wyborach prezydenckich – przyznaje w rozmowie z Arkadiuszem Żabką Michał Mroszczak:
Trochę sprzyja nam nadchodząca kampania wyborcza. Myślę, że takie zamieszanie nie służy kandydatowi, który by próbował bronić tej decyzji. Może spróbujemy to wykorzystać, być może taki sam apel jak do wojewody, napiszemy do wszystkich kandydatów.
Miasto Rybnik oficjalnie jeszcze nie komentuje decyzji wojewody. Prezydent Piotr Kuczera napisał w swoich mediach społecznościowych, że nie pozwoli na degradację miasta w imię niezrozumiałych interesów kilku osób. Jeżeli te informacje się potwierdzą, będzie szukać rozstrzygnięcia tej sprawy w Wojewódzkim Sądzie Administracyjnym.
Czytaj także:
