Wolnik w Radiu 90: „Grzyb w familokach jest, bo jest problem z wentylacją”
Nie zostawiliśmy mieszkańców bez pomocy. W Grzyb w familokach jest, bo jest problem z wentylacją - mówił w Radiu 90 Grzegorz Wolnik pełnomocnik burmistrza Czerwionki-Leszczyn. W porannej rozmowie w Radio 90 powrócił temat zagrzybionych familoków.
Grzyb w familokach – jak z nim walczyć?
Jak już was informowaliśmy, w trakcie prowadzonej przez gminę termomodernizacji budynków, zaczął pojawiać się grzyb w familokach:
Grzegorz Wolnik: Ta inwestycja to nie jest inwestycja kompleksowa, to jest tylko kwestia ograniczenia niskiej emisji. Nie mieliśmy środków np. na izolację fundamentów, a to na pewno powinno się zrobić. Nie na wszystko jesteśmy w stanie zagospodarować środki z budżetu. Problem jest duży, na pewno nie można go lekceważyć. Nie zostawiliśmy mieszkańców bez pomocy, czyścimy te mieszkania na bieżąco specjalnymi substancjami antygrzybowymi. Niektóre z tych mieszkań są ozonowane. Przypominam, że tam nigdy nie było żadnych instalacji wentylacyjnych, to są ponad 120-letnie budynki, które wentylacji nie miały.
Mieszkania skontrolował Sanepid. Na 198 mieszkań objętych kontrolą, nieprawidłowości wykryto w 73, w 82 nie wykryto problemu, w 43 nie zastano lokatora. Po kontroli Sanepid skierował zalecenia do inspektora nadzoru budowlanego o potrzebie budowy kratek wentylacyjnych. Gmina właśnie je wykuwa. Czy nie za późno?
Grzegorz Wolnik: W projekcie było zapisane, że należy przewidzieć również przebicie kratek wentylacyjnych do kominów, ale my jeszcze nie skończyliśmy tej inwestycji, bo to nie jest tak, że cokolwiek zostało zaniedbane, ale dzisiaj to już nie jest kwestia projektu, bo to dofinansowane nie było. To jest finansowane z naszych środków własnych.
Radio 90: To nie jest poprawianie błędów?
Grzegorz Wolnik: Nie wiem, czy to jest poprawianie błędów. Tu przede wszystkim podstawową kwestią była kwestia zlikwidowania tej niskiej emisji. Jest zapis w dokumentacji, że te kratki należy otworzyć i my je otwieramy.
Cytat z protokołu Powiatowej Inspekcji Nadzoru Budowalnego:
„Przyczyną prawdopodobną powstawania wilgoci w lokalach (problem pojawia się cyklicznie od lat) jest brak stosownej wentylacji w poszczególnych lokalach oraz niewłaściwy sposób użytkowania lokali przez użytkowników
(brak wietrzenia, zamykanie nawiewników, brak otworów w drzwiach do łazienki, montaż butli gazowych). Problem braku wystarczającej ilości kratek wentylacyjnych jest niezależny od wykonanych robót, ze względu,
iż obiekty w takim stanie zostały zrealizowane. Problem dotyczący braku wymaganej wentylacji w obiekcie zostanie przez ZGM rozwiązany poprzez wykorzystanie nieczynnych przewodów dymowych i przystosowanie ich do
wentylacji dodatkowej w lokalach mieszkalnych. Warunkiem usunięcia nieprawidłowości jest jednak równoległe podjęcie stosownych działań w zakresie właściwego użytkowania lokali przez użytkowników.
Roboty związane z wykonaniem dodatkowej wentylacji będą realizowane przez ZGM w ramach własnego procesu inwestycyjnego. W celu zapewnienia właściwej wentylacji, działania przez ZGM i Gminę już zostały podjęte. Wykorzystanie ww. przewodów musi być poprzedzone inwentaryzacją przewodów, opinią kominiarską, ewentualnym uszczelnieniem i udrożnieniem i dopiero wówczas przyłączeniem do poszczególnych lokali. Roboty zostaną wykonane w trybie pilnym i niezwłocznym. O działaniach podjętych w tej sprawie będzie informowany PINB dla miasta Rybnika”.
Cała rozmowa do zobaczenia poniżej:
Czytaj także:
