Wspólny stół w Rybniku. Radio 90 uczestniczyło w tej Wigilii [FOTO]
Karp, szczupak, ryba po grecku, pierogi, sałatka warzywna, bigos i ciasta - to między innymi znalazło się na Wigilii jaką zorganizowano dla osób samotnych i potrzebujących w Rybniku.

Wspólny stół przygotował Wigilię
Wspólny Stół przy ulicy Zebrzydowickiej odwiedził z mikrofonem Arkadiusz Żabka:
Szefem kuchni jest pan Konrad, kiedyś był bezdomnym, pomaga mu między innymi wolontariuszka Oliwia:
Konrad: Żeby sobie pojedli, posiedzieli, porozmawiali.
Radio 90: Pan daje radę?
Konrad: Ja, tak, zmysł kuchenny. Pracowałem trochę na sali weselnej i troszeczkę się nauczyłem. Zacząłem gotować. Początkowo tutaj jako osoba bezdomna. Przychodziłem też na posiłki, a później się zaangażowałem jako wolontariusz. Teraz jako dobry kucharz, dobry pracownik.
Radio 90: Młodzi pomagają.
Oliwia: Tak, jestem tu, bo to po prostu sprawia radość. To jest miłe, że można komuś pomóc. Taka radość, że można wstać z łóżka, zrobić coś dla kogoś, dla innego człowieka.
Małgorzata Ostrowska-Górka ze Wspólnego Stołu nie ukrywa, że tak ogromna ilość potraw na Wigilii nie byłaby możliwa, gdyby nie hojność rybniczan.
Małgorzata Ostrowska-Górka: Mamy sałatkę warzywną, „szałot”, makowiec, rybę po grecku, okonki, szczupaka – to wszystko od naszych darczyńców. Mamy też bigos. Wiele, wiele różnych ciast, chyba pół Rybnika piekło nam te ciasta.
Radio 90: Chętnych tak wielu, że na dwie tury tę Wigilie trzeba było rozbić.
Małgorzata Ostrowska-Górka: Bardzo chcieliśmy, żeby jednak godnie można było usiąść po prostu przy stole. Nie stać. Jednak jest wiele osób samotnych, które chcą przychodzić, spędzać z nami te święta, ale oni tutaj bardzo się dobrze czują. Po prostu czują się jak w domu.
Anna Sowik-Złotoś dyrektor Ośrodka Pomocy Społecznej w Rybniku, mówi wprost tu można poczuć magię świąt.
Anna Sowik-Złotoś: W tym roku mamy dwie tury Wigilii. Jest to miejsce magiczne, bo tak naprawdę wszyscy tutaj jak przyjdą, dostaną też prezenty. Dzięki mieszkańcom miasta każdy z nich napisał list. To nie są prezenty wyszukane. To jest kawa, słodycze, skarpetki. To są małe rzeczy, które, że tak powiem, tworzą święta.
Radio 90: To są te prezenty. Ale najważniejsze jest to, że ten wspólny stół jest prawdziwym wspólnym stołem. Ta niewielka sala pęka w szwach.
Anna Sowik-Złotoś: Tutaj po prostu wszystko tętni swoim życiem. Tutaj każdy, kto przyjedzie, to pomaga. Tu jest taka magia właśnie tych świąt.
Dodajmy, że Wspólny Stół w Rybniku przy Zebrzydowickiej będzie także czynny w pierwszy i drugi dzień świąt Bożego Narodzenia od godziny 10 do 13. W Wigilii wzięło udział około 60 osób.
Czytaj także: