Przejdź do menu głównego Przejdź do treści

REKLAMA

Wstrząs w kopalni Marcel w Radlinie: akcja zakończona. Jutro decyzja kiedy i jak będzie możliwa wizja lokalna [AKTUALIZACJA]

Najnowsze informacje z Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Rybniku: do domu został wypisany 40-letni górnik, to jeden z poszkodowanych w nocnym wstrząsie w kopalni Marcel w Radlinie. Dziś (27.01) o 11.31 zakończono akcję, po wstrząsie, do jakiego doszło 800 metrów pod ziemią. We wtorek zbierze się kopalniany zespół do spraw zagrożeń naturalnych.

Kopalnia Marcel w Radlinie/ fot. Radio 90

Szacowany czas czytania: 01:44

Wstrząs w kopalni Marcel. Aktualizacja 14.20

26- letni górnik ranny we wstrząsie w kopalni Marcel w Radlinie został przetransportowany ze szpitala z Rybnika do Sosnowca. Dokładnie o godzinie 13.35 helikopter Lotniczego Pogotowia Ratunkowego zabrał pacjenta, z uwagi na rozległe obrażenia i złamania.

Wstrząs w kopalni Marcel w Radlinie

Do wstrzasu doszło o 3 nad ranem 800 metrów pod ziemią, jak mówił Bartosz Kępa pełniący obowiązki prezesa Polskiej Grupy Górniczej, to był silny wstrząs, w obszarze zagrożonym było 29  pracowników, jeden z górników zmarł, 11 z nich trafiło do szpitala.

Trzech rannych górników przewieziono do szpitala w Wodzisławiu Śląskim, dwóch do specjalistcyznego szpitala w Jastrzębiu- Zdroju, a czterech do Raciborza. Z wiadomości Radia 90 wiecie, że dwaj górnicy zostali zabrani do szpitala w Rybniku.

40-latek został dziś wypisany, w rybnickim szpitalu cały czas przebywa drugi górnik, 26-letni. Z uwagi na obrażenia zostanie od przetransportowany do szpitala w Sosnowcu.

– mówi Radiu 90 Karolina Wałowska, rzeczniczka Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego numer 3 w Rybniku.

Z eksploatacji wyłączona została jedna z dwóch ścian wydobywczych w kopalni Marcel w Radlinie. Akcja w kopalni Marcel zakończyła się o godzinie 11.31.

Dostęp do rejonu ściany został wygrodzony tymczasowymi tamami. W wyrobiskach, na które mógł mieć wpływ ten wstrząs, roboty górnicze zostały wstrzymane. Pozostała część kopalni pracuje normalnie. Jutro (28.01) rano zbiera się kopalniany zespół ds. zagrożeń naturalnych poszerzony o specjalistów z zakresu wentylacji i tąpań. Zespół określi m.in. warunki, na jakich przeprowadzona zostanie wizja lokalna w rejonie ściany C-4a.

– podała Ewa Grudniok, rzeczniczka Polskiej Grupy Górniczej, do której należy kopalnia Marcel w Radlinie. Jak dodaje:

Po wstrząsie nastąpił zwiększony dopływ metanu do wyrobisk, to normalna sytuacja. Koniecznym było tzw. doprowadzenie atmosfery w tych wyrobiskach do stanu zgodnego z przepisami. To był warunek zakończenia akcji.

Czytaj także: