Wybory, wybory i po wyborach! Jak przebiegało głosowanie w naszym regionie?
Wybory samorządowe za nami, wczoraj (21.10.) wybieraliśmy prezydentów burmistrzów i wójtów, ale także radnych powiatowych, miejskich i gminnych oraz radnych sejmiku wojewódzkiego. Wiele komisji wciąż liczy głosy, docierają informacje, że były problemy z przekazaniem pracy między komisjami, chodzi o procedury przekazania protokołów.
Podczas tegorocznych wyborów po raz pierwszy w obwodowych komisjach wyborczych pracują 2 komisje – jedna, która nadzorowała głosowanie i druga, która ma policzyć oddane głosy.
Według sondażu Ipsos, podczas tegorocznych wyborów samorządowych do urn poszło w sumie 51,3 % Polaków. To są sondażowe informacje, bo ostatnia opublikowana oficjalna frekwencja pochodzi z godziny 17.00.
W Rybniku frekwencja wówczas wyniosła – 37,26 %, Wodzisław Śląski – 38,59%, Jastrzębie- 36.86%, Żory – 38.92%. Najwięcej głosów w naszym regionie oddano w Świerklanach- 48.72%, najniższa frekwencja w powiecie cieszyńskim – w Wiśle wczoraj o 17.00 odnotowano – 32.61%.
Jeśli chodzi o wyniki, to one są wciąż nieoficjalne, i tak na przykład w Raciborzu – pewnie będzie druga tura – dane z siedemnastu komisji- najwięcej głosów ma Dariusz Polowy, potem Mirosław Lenk i Michał Fita. Ale różnice nie są duże. W Wodzisławiu z wyników z pierwszych komisji wynika, że wyraźną przewagę ma urzędujący prezydent Mieczysław Kieca, podobnie jest w Rybniku, gdzie prezydent Piotr Kuczera ma więcej głosów od kolejnego Łukasza Dwornika.
Radio 90 odwiedziło komisje wyborcze w Jastrzębiu i Wodzisławiu. Wybory przebiegały tam bez problemu, a na godzinę 17.00 frekwencja wyniosła odpowiednio: blisko 40% i ponad 42% uprawnionych do głosowania. Dlaczego poszliśmy do urn wyborczych?
To jest mój obowiązek. Jak można nie iść? (…) Warto przyjść! Ponoszę odpowiedzialność za to, kto będzie rządzić. (…)
Czy tym razem wybór był trudny?
Wybór był łatwy, wszystko było oczywiste. Trzeba zagłosować na swoich kandydatów, bo jak nie my, to inni zagłosują na swoich. (…) Nie było łatwo, ale dałyśmy radę.
A czy samo głosownie było trudne?
Cztery kartki, jedna duża, trzy mniejsze. Na każdej kartce po jednym krzyżyku i z głowy! (…)
Z wyborcami w Jastrzębiu i Wodzisławiu rozmawiał nasz reporter Robert Krzyżaniak.
Jak wyglądało głosowanie w Pszowie, Rydułtowach i Radlinie?
Cztery lata temu o tej porze wiedzieliśmy niemalże wszystko – mówi Krzysztof Jędrośka z Miejskiej Komisji Wyborczej w Radlinie. Wszystko przez wprowadzenie dwóch komisji – mówi. Podobnie jest w Pszowie, tam do tej pory nie spłynęły jeszcze żadne dane z Obwodowych Komisji Wyborczych. Jedynie w Rydułtowach mamy dane 5 z 13 Obwodowych Komisji Wyborczych. I tak 55% głosów otrzymał Marcin Połomski, drugi jest Marek Wystyrk – 32 % głosów. Jednak są to dane z niespełna połowy OKW.
Jak idzie liczenie głosów w Rybniku? Jesteśmy w środku pracy – usłyszeliśmy dziś (22.10.) przed godz. 7.00 w siedzibie Miejskiej Komisji Wyborczej.
