Wydawało mu się że gonią go obcy, spadł z parkingu wielopoziomowego i zginął
Wydawało mu się że gonią go obcy, spadł z parkingu wielopoziomowego i zginął. Prawdopodobnie był po dopalaczaczach. Znamy szczegóły śmierci 20 latka w Rybniku, którego ciało znaleziono obok jednej z galerii handlowych w Rybniku.
Mężczyzna wraz ze swoim o 12 lat starszym znajomym z Katowic spędzał wieczór w jednym z hosteli w centrum Rybnika. Jak ustalili śledczy panowie zażywali substancje psychoaktywne. Ich zachowanie wzbudziło podejrzenie pracownicy hostelu:
Skutkiem zażywania tych substancji były halucynacje i uczucie paniki. Mężczyznom wydawało się, że są ścigani przez niezidentyfikowanych osobników. Potwierdzają to zeznania pracownicy hostelu. Było już po 22.00, kiedy zaniepokojona hałasem dobiegającym z ich pokoju, udała się sprawdzić, co się dzieje. Okazało się, że mężczyźni zabarykadowali drzwi do pokoju jednym z łóżek, a pozostałe 2 łóżka postawili pionowo zasłaniając okna. Tłumaczyli, że ludzie z audi znajdującego się do ulicy, chcą dostać się do ich pokoju i ich zaatakować.
Na miejsce wezwano policję, ta ukarała ich mandatami za zakłócanie spokoju. Wkrótce panowie pobiegli do pobliskiego centrum handlowego, na górny poziom parkingu – dodaje Barbara Drewniok prokurator rejonowy z Rybnika:
Cały czas uciekając przed rzekomymi napastnikami, w pewnym momencie 20-latek przedostał się przez barierki i wpadł na znajdujący się niżej element konstrukcji budynku. Tam po raz ostatni widział go starszy kolega. Z jego relacji wynika, że 20-latek po upadku zaczął wstawać z kolan i krzyczał żeby uciekać. Przestraszony 32-latek wydostał się z budynku i pobiegł na pobliski postój taksówek, skąd udał się taksówką do Katowic. W tym czasie młodszy z mężczyzn prawdopodobnie spadł z wysokości, jego ciało znalazł przypadkowy przechodzeń.
Rybnicka prokuratura czeka na wyniki sekcji zwłok i badań dodatkowych. Zarówno od zmarłego mężczyzny jak i jego kolegi pobrano krew na obecność alkoholu i substancji psychoaktywnych. Wstępne ustalenia wskazują, że doszło do nieszczęśliwego wypadku na skutek zażycia środków psychoaktywnych.
Czytaj także:
