Wyglądamy pierwszej gwiazdki. Gdzie patrzeć?
Suwalszczyzna jest uprzywilejowana. To w tym rejonie Polski najwcześniej na niebie pojawi się pierwsza gwiazdka. A przecież to znak, aby rozpocząć wigilijną kolację.
O pierwszej gwiazdce w różnych miejscach w kraju i o innych cudach na grudniowym niebie, opowiedział nam astronom Jerzy Rafalski, prosto z miasta Kopernika, z toruńskiego planetarium. Kilka najważniejszych informacji dla tych, którzy 24 grudnia będą wyglądać pierwszej gwiazdki:
Godzina 16.00, a może nawet 15 minut przed 16.00, to dobry czas, kiedy pojawiają się pierwsze gwiazdy na niebie, ale gdzie? Tylko w obszarze Suwalszczyzny, środek kraju, centrum kraju niestety musi poczekać jakieś pół godziny, może kwadrans po 16.00, to właśnie wtedy w centrum kraju pojawi się pierwsza gwiazda na niebie. A najpóźniej? Dolny Śląska, Wałbrzych i okolice, godzinę po Suwalszczyźnie, proszę sobie wyobrazić, dopiero 16.30, może 16.40 to dopiero wtedy powinny pojawić się pierwsze gwiazdy na Dolnym Śląsku.
Ramy czasowe mamy określone, to teraz kilka informacji gdzie patrzeć:
Możemy patrzeć gdziekolwiek; ci, którzy mają okna skierowane na zachód, znajdą Wegę, to jest jedna z najjaśniejszych gwiazd na niebie. Ale z kolei ci, którzy patrzą na wschód, zobaczą Kapellę, to jest z kolei gwiazda o prawie identycznej jasności. Te dwie gwiazdy powinny pojawić się jako pierwsze, co więcej na południu zabłyśnie Mars, on jest troszeczkę słabszy. Mars, to oczywiście planeta, więc Ci, którzy znają się na astronomio powiedzą, przecież my szukamy pierwszych gwiazd, a nie pierwszych planet (…).
Wigilijne niebo jest bardzo interesujące, warto tam spojrzeć po godzinie 23.00- radzi astronom Jerzy Rafalski:
Niektórzy mówi, ze to tylko legenda…legenda o Gwieździe Betlejemskiej. Posłuchajcie co mówią o tym w toruńskim planetarium:
O świętach mówimy 'gwiazdka’, nie tylko ze względu na to, że czekamy na pierwszą gwiazdkę, że kojarzymy z Gwiazdą Betlejemską, która miała prowadzić Trzech Królów do nowo narodzonego Jezusa. Jak mówi astronom Jerzy Rafalski, także dlatego, że grudniowe niebo jest wyjątkowo gwieździste:
Wszystko się zgadza, przecież mamy 'gwiazdkę’, nawet święta w ten sposób nazywamy, bo to jest najlepszy czas do obserwacji gwiazd, do poszukiwania tej pierwszej, ale też patrzenia na to najpiękniejsze niebo w całym roku.
Obserwujcie wigilijne niebo!
