Wyłudziła z hurtowni towar wart kilka tysięcy złotych
Policjanci zostali powiadomieni przez współwłaścicielkę hurtowni wielobranżowej mieszczącej się w Wodzisławiu o dokonanym na jej szkodę oszustwie.
Z jej relacji wynikało, że 29 kwietnia do hurtowni przyszła młoda kobieta i podając się za pracownicę prywatnej praktyki lekarskiej, chciała wziąć kilka rzeczy z odroczonym terminem płatności. Chodziło o artykuły szkolne, chemiczne i przemysłowe potrzebne do zaopatrzenia gabinetu, ale też szkoły, do której uczęszcza jej dziecko. Pracownice hurtowni nie potwierdziły jej danych osobowych i wydały towar.
Postępując w ten sam sposób kobieta pobrała jeszcze trzykrotnie towar w dniu 6, 7 i 8 maja na łączną kwotę 7,5 tysiąca złotych. Hurtownia zorientowała się, że ma do czynienia z oszustką po tym, jak zadzwonili do instytucji, do których miał dotrzeć towar.
Wtedy okazało się, że takiej kobiety u nich nie było. Wczoraj kryminalni zatrzymali mieszkankę Radlina. Ustalono, że oszustka sprzedawała wyłudzone rzeczy po niższych cenach wśród znajomych mówiąc, że dostała go w zamian za wynagrodzenie z poprzedniej pracy.
30-latka usłyszy dzisiaj cztery zarzuty doprowadzenia właścicieli hurtowni do niekorzystnego rozporządzenia mieniem. Grozi jej kara nawet 8-letniego pobytu w więzieniu.