Wypadek na skoczni w Wiśle-Malince. Młody zawodnik spadł na zeskok
Trening przed jutrzejszymi zawodami Pucharu Świata w skokach narciarskich w Wiśle-Malince został przerwany z powodu wypadku. 15-letni zawodnik popełnił błąd i spadł na ziemię zaraz po wyjściu z progu. Został już zabrany do szpitala.
Wypadek na skoczni w Wiśle-Malince. Dziś (14.01.) podczas treningu na zeskok spadł młody 15-letni skoczek Wisły Ustronianki, Paweł Wąsek. Mówi Katarzyna Koczwara z biura prasowego wiślańskiego Pucharu Świata:
Najprawdopodobniej zawodnik popełnił błąd przy wyjściu z progu i faktycznie ten wypadek wyglądał dosyć poważnie, skoczek na moment stracił przytomność. Zetknięcie młodego zawodnika z dużą skocznią. Natomiast błyskawicznie na miejscu mieliśmy pogotowie, został opatrzony, sprawdzony pod względem neurologicznym, bo to jest dla nas najważniejsze. Wszystko jest w porządku, właśnie pogotowie zawozi go na takie dosłowenie profilaktyczne badania, prześwietlenia, czy tam coś wewnętrznie się nie dzieje.
Czy na zdarzenie nie miał wpływu stan skoczni, przygotowywanej w ostatnich dniach do konkursu? Śnieg zwożony był – przypomnijmy – z Podhala:
Wypadek jest naprawdę tylko i wyłącznie błędem technicznym zawodnika. Nie zagraża to ani organizacji imprezy, ani obiektowi. Najważniejsze, że Paweł jest w całości.
Przypomnijmy, że zawody Pucharu Świata na skoczni w Wiśle-Malince odbędą się jutro.