Przejdź do menu głównego Przejdź do treści

REKLAMA

Wypadek w kopalni Knurów-Szczygłowice: kolejni ranni górnicy wracają ze szpitali do domów

Poprawia się stan górników rannych w wypadku w kopalni Knurów-Szczygłowice Ruch Szczygłowice. Przypomnijmy 22 stycznia doszło do zapalenia się metanu, w wyniku czego 4 osoby zmarły, a 8 pracowników do tej pory przebywało w Centrum Leczenia Oparzeń w Siemianowicach Śląskich. Od wczoraj (5.02.) niektórzy z nich są już wypisywani do domów.

Szacowany czas czytania: 00:55

Wypadek w kopalni Knurów-Szczygłowice i wreszcie dobre wiadomości

Dokładnie tak, w domu już jest 45-latek, który był leczony na oddziale chirurgii ogólnej. Mężczyzna zaraz po wypadku przebywał w szpitalu w Zabrzu, stamtąd został wypisany, ale wciąż czuł się źle, dlatego zgłosił się do siemianowickiej oparzeniówki. Tu otrzymał pomoc i już jest w domu. Z wypisem w ręku szpital opuści też 29-latek, który również był leczony na chirurgii, z tego oddziału na oddział rehabilitacyjny w Siemianowicach przeniesiony zostanie 31-letni górnik ze Szczygłowic.

Najciężej ranni przebywali też na oddziale intensywnej terapii, na OIOM-ie wciąż jest jeden z poparzonych mężczyzn, dwóch kolejnych jest już przytomnych, są wydolni oddechowo i krążeniowo. Ich stan medycy określają jako ciężki, ale stabilny. To osoby między 33, a 41 rokiem życia.

WSZYSTKO O WYPADKU W KOPALNI KNURÓW-SZCZYGŁOWICE

Czytaj także: