Radio 90 logo

MUZYKA WYBRANA DLA CIEBIE • Cieszyn 95.2 fm • Rybnik 90 fm Słuchaj Online Facebook YouTube Instagram

Wypowiedzenia zmieniające w szpitalu w Jastrzębiu-Zdroju. Otrzymało je kolejnych 50 pracowników

Facebook Twitter

Coraz więcej wypowiedzeń zmieniających w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym nr 2 w Jastrzębiu. Otrzymało je już kolejnych 50 pracowników. Jak już was informowaliśmy: chodzi o to, by nie wypłacać im podwyżek zagwarantowanych ustawą z lipca, gdzie w zależności od grupy wzrost wynagrodzeń miał wahać się od 17 do 41 procent.

Szpital w Jastrzębiu przegrywa w sądzie

Rozmawialiśmy z Mateuszem Skupieniem przewodniczącym Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym nr 2 w Jastrzębiu-Zdroju.

Mateusz Skupień: Przygotowujemy się do oddania tej sprawy do sądu. To niestety kosztuje, więc część osób po prostu bierze kredyty na to, żeby tę sprawę do sądu oddać. Zdecydowana większość się na to decyduje. Jest parę osób, które jeszcze się nad tym zastanawiają. Mają na to jeszcze chwilę czasu, bo od momentu złożenia wypowiedzenia pracownik ma 21 dni na oddanie sprawy do sądu. Takie sprawy, które się toczą w kraju, są na ten moment wygrywane. To nie jest oczywiście żadna gwarancja, że w naszym przypadku będzie tak samo, natomiast ja uważam, że powinniśmy wygrać tę sprawę.

-mówi Mateusz Skupień, przewodniczący Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych w jastrzębskim szpitalu. Przypomnijmy o co walczy personel?

Mateusz Skupień: Walczymy tak naprawdę o to, żeby dyrekcja realizowała ustawę. Prawda jest taka, że my ubiegamy się o minimalne wynagrodzenie, my nie walczymy o jakieś kosmiczne kwoty. Walczymy tylko i wyłącznie o to, żeby dyrekcja zapewniła nam godne wynagrodzenie. U nas dyrekcja w naszym odczuciu nie realizuje ustawy i nie płaci tych stawek za tytuł magistra. Najwyższa kwota teraz, a mówimy o minimalnym wynagrodzeniu, to jest nieco ponad 7 300 złotych. Te osoby dostają na ten moment 5 700 zł, niektóre nawet mniej. Osoby, które mają tylko tytuł magistra, też nie mają gratyfikacji za ten tytuł i zarabiają 5 300 zł, a powinni 5 700 zł zarabiać.

Mateusz Skupień, przewodniczący Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym nr 2 w Jastrzębiu-Zdroju.

Szpital twierdzi, że wręczając pracownikom wypowiedzenia zmieniające, stosuje się do zapisów ustawy, która nakazuje zaliczenie ich do grupy zawodowej, według kwalifikacji wymaganych na zajmowanym stanowisku.

Pełniąca obowiązki rzecznika jastrzębskiej lecznicy Małgorzata Fojcik podkreślała na antenie Radia 90, że „każdy pracownik od czerwca otrzymuje podwyżkę, personel jest wynagradzany zgodnie z zapisami ustawy. Według tych kwalifikacji, które są wymagane na dane stanowisko.”

Mateusz Skupień: Wokoło są szpitale, które te kwoty po prostu wypłacają. To jest duży szpital, prawda jest taka, że szpitale wojewódzkie akurat wypadają najgorzej, jeżeli chodzi o realizowanie tej ustawy, bo szacujemy, że około 40% szpitali wojewódzkich po prostu nie wypłaca tych pieniędzy. W przypadku szpitali powiatowych to jest 20%. Jeżeli chodzi o szpitale kliniczne, to tam tego problemu po prostu w ogóle nie ma. Szpitale mają świadomość tego, że żeby teraz mieć kadrę, to niestety za tę kadrę trzeba zapłacić. Do tej pory wszystkie osoby miały wypłacane pieniądze za wykształcenie i do tej pory dyrekcja nie miała absolutnie z tym problemu.

Radio 90: Tak było do 30 czerwca.

Mateusz Skupień: Dokładnie do 30 czerwca te pieniądze były wypłacane i nagle być przestały. Ja bym chciał zrozumieć, co się zmieniło, że do tej pory magister był w tym szpitalu potrzebny, a teraz już nie jest.

Mateusz Skupień  dodaje, że wiele osób otrzymało wypowiedzenia zmieniające tuż przed świętami Bożego Narodzenia, on sam drogą mailową, to była kolejna wiadomość po życzeniach świątecznych.

Czytaj także:

Wokół Ciebie dzieją się rzeczy ważne lub zabawne?
Nakręciłeś ciekawy film, zrobiłeś dobre zdjęcie?
Interesuje nas wszystko, co interesuje Ciebie i co dla Ciebie jest ważne.
Napisz do nas TUTAJ!

Najnowsze

R E K L A M A

Polecamy dzisiaj