Z Rybnika na Jasną Górę. Rusza Rybnicka Pielgrzymka Rowerowa

Piotr Szulik: Pomysł się narodził w zeszłym roku jak nie było pielgrzymki, to się narodziło w naszej grupie rowerowej, szybka decyzja i wyjazd. Zdecydowaliśmy się, że pojedziemy sobie sami, podpięliśmy się pod parafię z Jejkowic i jechaliśmy tam na rowerach, znowu jedziemy. Myślę, że uda się to tak samo jak w zeszłym roku. Jest to fajna przygoda, każdy ma jakieś intencje, jest więcej ludzi, staramy się żeby to było lepiej zorganizowane, żeby to miało ręce i nogi.

-mówi Piotr, który jechał też rowerem na Jasną Górę w ubiegłym roku.

Pielgrzymka rowerowa/ zdjęcie z 2020 roku

Piotr Szulik: Trasa jest rozłożona na 2 dni w jedną stronę. Jedziemy w ten sposób żeby mijać drogi, jedziemy lasami i polami. W jedną stronę wychodzi około 140 kilometrów. W lesie czasami trzeba zejść z roweru, wejść pod górę, zdarza się piaszczyste podłoże, warunki są różne. Ciężko mi powiedzieć czy trasa jest ciężka, dojeżdżamy na miejsce.

W jakich nastrojach pielgrzymi ruszają w drogę?

Piotr Szulik: Najbardziej obawiamy się pogody jaka nas dzisiaj spotka, bo zapowiadają deszcze. Jesteśmy na to przygotowani, jak będzie padać to przeczekamy albo pojedziemy w deszczu, ciężko powiedzieć. Musimy być przygotowani na wszystko.

Pielgrzymka rowerowa/ zdjęcie z 2020 roku

Pielgrzymi-rowerzyści chcą pielgrzymować do Częstochowy na dwóch kółkach co roku.

Czytaj także:

• Tylko 300 osób będzie mogło wziąć udział w Pielgrzymce Rybnickiej
• Nie będzie 75.Rybnickiej Pielgrzymki na Jasną Górę
• Rybniccy pielgrzymi wyruszyli na Jasną Górę [FOTO, WIDEO]