Za nami 13. edycja Jak Oni Tańczą. Wygrała reprezentacja Włoch! [FOTO]

W ostatnią sobotę (24.09.) na tamtejszej scenie kolejne pary prezentowały wybrane tańce standardowe i latynoamerykańskie, by wesprzeć osoby niepełnosprawne, podopiecznych Stowarzyszenia Radlińska Przystań. Tym razem impreza miała międzynarodowy charakter, bo oprócz wspomnianych Włoch, byli przedstawiciele Kuby, Meksyku, Tanzanii i Polski…

Mateusz Szuba: Stres był mniejszy, niż przypuszczałem, że będzie. Byliśmy przygotowani, Patrycja mnie przygotowała bardzo dobrze.

Radio90: No właśnie może dzięki treningom ten stres nie był tak ogromny, ale trzeba było tego czasu trochę poświecić.

Patrycja Kajtoch: Trzeba było, choć stres jeszcze dzisiaj był przed występem. Dopiero jak zaczęliśmy ten pierwszy taniec tańczyć ,to już potem było fajnie, spokojnie to poszło.

Radio 90: Standard czy latynoamerykański?

Mateusz Szuba: Ciężko powiedzieć, chyba bardziej komfortowo przy standardzie jednak. Jeśli chodzi kondycyjnie, to nie miałem problemów, jak mówiłem, Patrycja dobrze mnie pokierowała, bo generalnie z tańcem to u mnie bywało różnie w przyszłości. Ale dobrze jest.

mówią reprezentanci barw biało-czerwonych: Mateusz Szuba, członek Stowarzyszenia „Radlionioki w Biegu”, który „jak idzie to biegnie” oraz jego partnerka z zespołu Deja Vu – Patrycja Kajtoch. Koncert grany jest dwa razy tego samego dnia. Za każdym razem na najlepszą parę głosuje publiczność. W 13.edycji serca widzów dwukrotnie skradła para nr 5, reprezentująca Włochy: Joanna Krywulko i Artur Moll. On urodził się w Rimini:

Artur Moll To jest po prostu niesamowite. Z taką partnerką, która mnie tak nauczyła, przygotowała do tańca i dzięki jej pomocy dzisiaj była możliwość. I dzięki całej grupie Deja Vu, że stworzyli taki występ.

Joanna Krywulko: Nadal to do mnie nie dociera jeszcze, bo dopiero co skończył się jeden koncert, a tu już jest koniec drugiego. Zrobiliśmy to, udało się nam dwa razy wygrać i to jest niesamowite. Jeszcze ze mnie te emocje nie zeszły, ale jest tego mnóstwo. Mnóstwo emocji we mnie. Cieszę się i wielkie gratulacje dla Artura co zrobił.

Radio 90:Artur ty ponoć dzisiaj debiutowałeś na scenie.

Artur Moll Tak, to był mój pierwszy raz na scenie.

Radio 90: I jak ci z tym?

Artur Moll Jeszcze nie wiem, szczerze, jeszcze się przekonuję. Jest to nowość, ale jednak taka fajna i tylko ze względu na atmosferę. Wygrana nie jest ważna, najważniejsze to, co byliśmy dzisiaj w stanie stworzyć.

Radio 90: A z tańcem ci po drodze?

Artur Moll Ja uwielbiam tańczyć. Zawsze mi się marzyło, żebym móc w końcu się zapisać i sądzę, że może nadszedł czas.

Radio 90: De ja vu przyjmuje panów.

Radio 90:Zdecydowanie, my tutaj panów bardzo chętnie. Liczę na to, że Artur do nas przyjdzie i zasili nasze szeregi Deja Vu.

Za rok kolejna edycja Jak Oni Tańczą w Radlinie?

Grzegorz Święty: Mam nadzieję, że nic nam nie pokrzyżuje planów i za rok się znowu spotkamy. Brakowało nam tego. Jednak trzy lata przerwy to dosyć sporo i każdy z nas czuł już taki głód koncertu. Bardzo się cieszymy, że udało się nam go zorganizować, że udało się nam zrealizować ten plan, który założyliśmy i ta edycja międzynarodowa okazała się sukcesem i trafiona w dziesiątkę. Z roku na rok próbujemy zaskoczyć widzów, więc za niedługo będziemy musieli zacząć myśleć, co przygotować za rok.

– deklaruje Grzegorz Święty z zespołu Deja Vu, pomysłodawca koncertu. A już w listopadzie premiera filmu fabularnego, jaki powstaje w Radlinie z inicjatywy grupy, a opowiada o pasji, przyjaźni, miłości i rywalizacji.