Za nami 19. edycja Rybnik Foto Festiwal [FOTO]
Wydarzenie w odmienionej formule po odejściu z Klubu Energetyka, zawitało do kaplicy szpitala Juliusz, Miejskiej i Powiatowej Biblioteki, oraz Zabytkowej Kopalni Ignacy. Nie zmieniło się jednak to co najważniejsze, obecność miłośników fotografii z całego kraju, wystawy zdjęć, pokazy slajdów, warsztaty i spotkania.
Jedną z wystawiających była Jola Olubińska-Charuba, która jeszcze trzy lata temu przyjechała jako widz na rybnicki festiwal. Prezentowała fotografie która wykonała podczas panującej pandemii, która dał nam wszystkim mnóstwo czasu:
Jola Olubińska-Charuba: Po dwóch latach jestem tutaj jako autorka, więc jest to dla mnie bardzo wyjątkowy czas. Bardzo inspirujące miejsca, zdjęcia dla mnie zupełnie wyjątkowe, bo powstały prosto z serca. Nie analizowałam, nie szukałam kadrów, nie czekałam, natomiast zawsze miałam przy sobie aparat i zawsze byłam gotowa do tego, żeby zrobić to zdjęcie wtedy, kiedy serce podpowiadało.
Swoje zdjęcia w kaplicy Juliusz prezentowała białorusinka Katerina Kouzmitcheva. Jej projekt „Locals” bada problem migracji ludności i pojęcia granic:
Katerina Kouzmitcheva: Z jednej strony to historyczny wątek, ale myślę, że to wszystko jest powiązane z czasem teraźniejszym, niestety też doświadczamy tego dramatu przemieszczania się, migracji
Radio 90: Język fotografii jest językiem uniwersalnym?
Katerina Kouzmitcheva: Myślę, że tak. W naszych czasach naprawdę ten obraz i dźwięk stanowią jeden wspólny język dla wszystkich.
Co ciekawe na festiwalu pojawili się fotografowie, którzy coraz częściej robią zdjęcia telefonami:
Ja jestem fotografką, ale używam telefonu i uważam, że to był bardzo duży przełom w mojej fotografii, kiedy odłożyłam drogie aparaty i zaczęłam używać telefonu.
Radio 90: Dla niektórych fotografów może to być swego rodzaju policzek. Ale myślę, że już pogodziliśmy się z tym, że odwrotu nie ma. Możemy tylko doskonalić swój warsztat albo otwierać się na nowe pomysły.
Nieważne czym, ważne jak. Najważniejsze narzędzie to te, które masz przy sobie.
Radio 90: I oko.
Może nawet nie oko, a mózg.
Jak świadomie robić zdjęcia ? Na te pytania między innymi ma odpowiedzieć rybnicki festiwal:
Nina Giba: Warto kontynuować tę ideę, od 2004 roku. Cieszę się, że jest tak liczne grono odbiorców naszego programu z całej Polski. Na otwarciu kaplicy byli goście z Krakowa, z Warszawy, z Poznania, z Łodzi. Nie chodzi tylko o edukację wizualną i reprezentację fotografów z Polski. Bardzo dużo ludzi robi zdjęcia, fotografia jest dosyć łatwym, przystępnym medium, ale jak robić to świadomie i co dalej z tymi zdjęciami, kiedy one już powstaną – to są pytania, na które sobie tutaj w Rybniku odpowiadamy. W jaki sposób edytować, układać zdjęcia, aby tworzyły one wspólną narrację?
A mówiła Nina Giba dyrektorka organizacyjna Rybnik Foto Festiwal, który odwiedził Arkadiusz Żabka.
Czytaj także: