Za nami IV Żorski Cross Triathlon. Sporo emocji, jeszcze więcej wysiłku [FOTO]
Ponad 100 zawodniczek i zawodników stanęło 04 września na starcie na starcie IV Żorskiego Cross Triathlonu. Do pokonania mieli dystans 1/8 Iron Mana, czyli 500 metrów do przepłynięcia, 22 kilometry do przejechania na rowerze i 5 kilometrów biegu.
Wielu z nich po raz pierwszy wystartowało w takich zawodach. Najszybszy na mecie był utytułowany triathlonista, wielokrotny mistrz Polski, Przemysław Szymanowski ze Starachowic. Wśród kobiet zwyciężyła Oliwia Kwaśkiewicz z Dąbrowy Górniczej. Organizatorzy jak zawsze nagradzali także najlepszych mieszkańców miasta. Najszybszą żorzanką była także utytułowana zawodniczka, Sabina Bartecka.
Sabina Bartecka: W ogóle nie jeżdżę na rowerze MTB. Naprawdę. Wczoraj pożyczyłam wieczorem rower, dzisiaj jechał na nim pierwszy raz. Jeżdżę na szosie, jeżdżę na czasówce, więc MTB to nie jest moja bajka. Ale jak są zawody w Żorach, to chcę tutaj być, chcę być z mieszkańcami, chce się wspólnie cieszyć, bawić. Bo to jest u nas impreza, więc o co chodzi. Za dwa tygodnie mam Iron Mana we Włoszech pełny dystans, a 28 października mistrzostwa świata na połówce. Więc dzisiaj to była naprawdę zabawa, jestem mega szczęśliwa, że dojechałam cała. Bardzo fajne zawody, bardzo fajna przygoda jest radość, jest „fun”, dużo znajomych więc pełnia szczęścia.
Najlepszym żorzaninem okazał się Marcin Ździebło, który chwalił trasę.
Marcin Ździebło: Zawsze super. Bo tutaj jesteśmy z Żor, nasze tereny, trenujemy tutaj. Super trasa, że tak powiem, współpracujemy z przyrodą, super miejsce na triathlon.
Radio 90: Zaczęło się od wody, zimno było?
Marcin Ździebło: Nie, nie bywało tu zimniej. Nawet teraz ciepło, ten deszczyk tak trochę przestraszył, ale jak już ruszyliśmy, to już było fajnie naprawdę ciepło. I bardziej mokro było na rowerze niż w wodzie.
Radio 90: No właśnie jak na rowerze ciężka trasa?
Marcin Ździebło: Ciężka trasa, taka pod kolarza, ale jak ktoś ma dobrą nogę, no to mógł przewagę zrobić bardzo dużo na rowerze.
Radio 90: Na biegu tam można było trochę nadrobić.
Marcin Ździebło: Trasa biegowa taka bardzo krosowa nawet siłowa trasa
Radio 90: Zadowolony generalnie.
Oczywiście, jak się wygrywa w kategorii to nie można być niezadowolonym
Organizatorami Żorskiego Cross Triathlonu byli Klub Biegowy HR-Max Żory i Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji w Żorach. Dyrektor MOSiR-u Marek Utrata cieszył się z udanej imprezy, która jeszcze kilka dni temu stała pod znakiem zapytania
Marek Utrata: Faktycznie, zastanawialiśmy się, czy imprezy nie odwołamy, ustaliliśmy dolną granicę 60 osób i to skłoniło chyba wszystkich uczestników do szybkiego zapisywania się. A skończyło się na 145 osobach zapisanych, także bardzo dobra frekwencja. Na przyszły rok może będzie jeszcze więcej. Ogromnie się cieszymy, że w Żorach ten Triathlon się sprawdza, że tyle osób przyjeżdża z okolic naszych. Że tyle osób z Żor startuje (…)
W tym roku w Żorach odbędzie się jeszcze jedna duża impreza sportowa. Będzie to Żorski Bieg Uliczny.
Marek Utrata: 15 edycja w tym roku. Już 15 lat temu zaczęliśmy tę przygodę z bieganiem. W tym roku 16 października spotykamy się w Żorach. Co ciekawego? Wyznaczyliśmy limit 600 osób w biegu głównym, 750 osób w „biegu po zdrowie”. Dlaczego taka liczba? Dlatego, że mamy w tym roku 750 lat naszego miasta. No i ze względu na jubileusz podnieśliśmy nieco nagrody. I we wszystkich kategoriach i kategorii open i w kategoriach wiekowych są nagrody wyższe, co myślę, że spowoduje, że również poziom biegu ulicznego nam się podniesie i w pełni wyczerpiemy listy startowe. Nie ma na co czekać, trzeba się zapisywać.
Przypomnijmy raz jeszcze, 15. Żorski Bieg Uliczny zaplanowano na 16 października. A za rok 5. Żorski Cross Triathlon. Organizatorzy już zapraszają na niedzielę 10 września.
Czytaj także:
- Prezentacja hokeistów JKH GKS-u Jastrzębie. Fani i kibice dopisali! [FOTO]
- Piłkarki TS ROW Rybnik gromią drużynę Pogoni Zduńska Wola
- GKS Jastrzębie przegrywa w Stężycy. „To był ciężki mecz” – mówił trener