Radio 90 logo

MUZYKA WYBRANA DLA CIEBIE • Cieszyn 95.2 fm • Rybnik 90 fm Słuchaj Online Facebook YouTube Instagram

Za nami obchody 100-lecia Odry Wodzisław. Hucznie świętowano jubileusz!

Facebook Twitter

100 lat temu założony został klub Odra Wodzisław. Wczoraj (15.08.) na stadionie przy Bogumińskiej hucznie świętowano jubileusz. Nie zabrakło atrakcji dla młodszych i starszych.

Głównym akcentem obchodów był mecz Legend Odry Wodzisław. Kibice, którzy licznie zjawili się na stadionie mogli oklaskiwać gwiazdy sprzed lat, piłkarzy, którzy tworzyli historię klubu. Wielu z nich reprezentowało Odrę w rozgrywkach ekstraklasy, w której zespół z Wodzisławia grał 14 sezonów. Co mówili kibice?

Mecz fajny, widać, że chłopaki jeszcze potrafią grać. Niektórzy już z brzuszkami, ale technicznie widać, że jeszcze są zaawansowani mocno. (…)

Radio 90: Wspomnienia wróciły?

Na na pewno, łza w oku się zakręciła, przyjadą takie nazwiska to wspomnienia jednak wracają. (…) Czasy ekstraklasy wrócił na troszeczkę, doping dobry, oprawa. (…) Stare gwiazdy pokazały się troszeczkę na pewno. (…) 

Mecz zakończył się ostatecznie remisem 9:9

Jedną z legend Odry, która wystąpiła w meczu był piłkarz a później trener, Ryszard Wieczorek:

Ryszard Wieczorek: Świetna impreza, dużo znajomych twarzy i z okresu kiedy byłem piłkarzem i z okresu kiedy byłem trenerem, przekrój wielu wielu lat, nic tylko przyklasnąć organizacji, świetnie to zorganizowali, że ściągnęli tylu ludzi zasłużonych, coś pięknego.

Radio 90: Wynik remisowy sprawiedliwy?

Ryszard Wieczorek: Tak, tak. Cieszymy się, że wszyscy w zdrowiu skończyli, było dużo możliwości dla kibiców – oglądania bramek, sytuacji, także fajnie.

Dawne czasy, czasy awansu do ekstraklasy wspominał długoletni obrońca Odry, Piotr Sowisz:

Piotr Sowisz: Wróciły trochę wspomnienia, tutaj za bardzo nic się nie zmieniło jeżeli chodzi o stadion, bo wszystko wkoło jest praktycznie takie samo, żal po prostu schodzić z tego boiska. Możliwość spotkania się z kumplami, z niektórymi nie widziałem się już naprawdę bardzo długo, to jest chyba najprzyjemniejsze w tym wszystkim, że po latach można się spotkać, powspominać. Stojąc przed tym budynkiem mam po prostu zapisane jak dzisiaj patrzę (tylko, że byliśmy na górze, kibice na dole) w momencie awansu do ekstraklasy, łezka się kręci w oku. 

Organizacja tego meczu to wielka sprawa i strzał w 10-tkę, mówił po meczu Marcin Malinowski, kolejna z legend Odry:

Marcin Malinowski: Fajnie było się spotkać, powspominać stare czasy, stare dobre i fajne czasy – to wszyscy podkreślają, że jednak ten Wodzisław traktowany jako zaścianek, ale jak się spotykamy z chłopakami z różnych regionów, to wszyscy to bardzo dobrze wspominają. (…) Dziś to wszyscy wspominają można powiedzieć nawet i z łezką w oku, kibiców nie zabrakło jak zawsze, nie dość, że stanęli na wysokości zadania organizując coś takiego, wielki szacunek dla nich, a do tego jeszcze licznie pojawili się na trybunach, także oklaski na pewno najbardziej im się należą. 

W meczu legend Odry zagrał też były pomocnik zespołu, Paweł Sibik:

Nie mogło mnie tu zabraknąć, zaproszenie przyjąłem od razu

– mówił:

Paweł Sibik: Ja nie odmawiam takich rzeczy, tym bardziej dla mnie obchody stulecia klubu, przecież to jest już naprawdę okrągła rocznica. To sztab ludzi kiedyś to wszystko zrobił, że do dzisiaj ten klub funkcjonuje, istnieje i to się należy każdemu szacunek za to co zrobił. My piłkarze, którzy też dużo zawdzięczają temu klubowi, ja na przykład bardzo dużo ponieważ ja się tutaj rozwijałem, ja stąd zostałem reprezentantem Polski. (…) Jak najbardziej miło popatrzeć na trybuny, kiedy przyjdzie tyle ludzi jeszcze pamiętających naszą grę i przychodzą zobaczyć, jak można powiedzieć, starsi panowie jeszcze sobie grają. 

Obchody zaszczycił swoją obecnością także legendarny polski piłkarz, Stanisław Oślizło, który o czym niewielu pamięta zaczynał swoją przygodę z piłką w Kolejarzu Wodzisław:

Stanisław Oślizło: Odległe czasy, ja byłe wtedy uczniem liceum wodzisławskiego i za namową kolegów, którzy byli z zawodnikami Juniorów ówczesnego Kolejarza Wodzisław rozpocząłem tutaj treningi, no i tutaj miałem krótką karierę, bo po maturze przeniosłem się do Katowic. Jednak to co zdobyłem tutaj, czego się nauczyłem w Kolejarzu Wodzisław procentowało w kolejnych klubach sportowych, no a zakończyło się wiadomo gdzie, z jakimi sukcesami. 

Dodajmy, że podczas wczorajszych (15.08.) obchodów stulecia klubu z Wodzisławia, kibice wręczyli legendom Odry pamiątkowe medale, zaprezentowany został także pierwszy zespół, który obecnie walczy w rozgrywkach trzeciej ligi. W Wodzisławiu był reporter Radia 90, Robert Krzyżaniak.

Czytaj także:

Najnowsze

R E K L A M A

Polecamy dzisiaj