Uszkodziłeś auto na dziurawej drodze? Możesz starać się o odszkodowanie

Kierowcy narzekają, bo mają ku temu powody. Niektóre odcinki dróg w naszym regionie wyglądają jak szwajcarski ser.

Oderwałem osłony spod silnika i skrzyni biegów. Takie dziury, że można całe koło urwać.

– skarżą się kierowcy, których zepsute auta lądują w warsztatach samochodowych:

Najmniejsze uszkodzenia to sama opona i felga, ale możemy też skończyć na grubszej naprawie zawieszenia. W zależności jaka dziura i z jaką prędkością się w nią wjedzie.

– mówi mechanik Damian Stacherczak. Koszty naprawy felgi zaczynają się od 50 złotych, ale może skończyć się wymianą zawieszenia za grube tysiące:

Cenowo różnie, w zależności czy jest to felga aluminiowa czy stalowa i jakie jest uszkodzenie tej felgi. Mniej więcej od 50 do 100 złotych za naprawę felgę, jeśli jest opona uszkodzona bardzo to nic z nią nie zrobimy, jeśli da się coś załatać, to 20 złotych (…), cały komplet zawieszenia dobrej firmy to koszt ponad 2 tysięcy za cały przód.

Za auto zniszczone na dziurze można starać się o odszkodowanie. Zapłacić powinien je zarządca drogi. Nie jest to proste, bo kierowca musi udowodnić, że szkoda powstała na skutek złego stanu ulicy, dlatego trzeba zebrać jak najwięcej dowodów, takich jak protokół policji, zdjęcia uszkodzenia, zeznania świadków, rachunek z warsztatu, czasem także opinię rzeczoznawcy.