Zaatakował policjantów piłą łańcuchową
Za swoje agresywne zachowanie 47-latek z Istebnej odpowie przed sądem. Mężczyzna był pijany, awanturował się w domu, dlatego o pomoc funkcjonariuszy poprosił jego 15-letni syn. Na widok mundurowych 47-latek włączył spalinową piłę łańcuchową i ruszył w ich kierunku.
Szacowany czas czytania: 00:29
Kiedy zbliżył się na niebezpieczną odległość, stróże prawa wyciągnęli broń i wezwali mężczyznę do odrzucenia niebezpiecznego narzędzia. Napastnik nie posłuchał, zamknął bramę i wypuścił psa. Po chwili na dwór wyszła żona agresora i zabrała czworonoga z podwórka. W tym momencie policjanci szybko obezwładnili mężczyznę i zakuli go w kajdanki. Miał 2 promile alkoholu w organizmie. Trafił do policyjnego aresztu, o jego losie zdecyduje prokurator.
Śledczy przedstawili 47-latkowi zarzuty czynnej napaści na funkcjonariuszy z użyciem niebezpiecznego narzędzia. Grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności.