Zabójstwo w Dzięgielowie. Dlaczego kolega zabił kolegę?

Dyżurny Komisariatu Policji w Ustroniu, w czwartek (14.01.) wieczorem odebrał zgłoszenie, w którym został poinformowany, że w jednym z domów w Dzięgielowie ma znajdować się ciało mężczyzny. Na miejsce natychmiast skierowano patrol policji oraz pogotowie. Policjanci szybko zjawili się we wskazanym miejscu. Niestety w momencie podjęcia interwencji 56-latek już nie żył. Jego ciało mundurowi znaleźli w garażu budynku, poprzez który, jak się okazało, sprawca wchodził do domu.

Mówi Radiu 90 zastępca szefa Prokuratory Rejonowej w Cieszynie Marcin Hołubowicz:

Podczas libacji alkoholowej miało dojść do zdarzenia, podczas którego śmierć na miejscu poniósł jeden z uczestników. Bezpośrednią przyczyną śmierci była rana rąbana w okolicach trzonu żuchwy. Po oględzinach miejsca i zabezpieczeniu śladów, doszło do zatrzymania sprawcy tego czynu.
Radio 90: On przyznał się do winy?
Podejrzany przyznał się do stawianego mu zarzutu i złożył krótkie wyjaśnienia.

Policjanci ustalili, że 54-latek w dzień zabójstwa wspólnie z ofiarą pił alkohol. Między nimi doszło do kłótni, podczas której sprawca uderzył ciężkim narzędziem ofiarę, w wyniku czego 56-latek zmarł na miejscu zdarzenia.

Dlaczego kolega zabił kolegę? Zastępca Prokuratora Rejonowego w Cieszynie Marcin Hołubowicz dodaje, że to powinno wyjaśnić postępowanie:

Kwestia motywu tego działania będzie wyjaśniana w trakcie postępowania przygotowawczego. Kwestia ich relacji będzie również badana, do wykonania są różnego rodzaju czynności, takie ja badania psychiatryczne, przesłuchanie świadków.

Na wniosek prokuratury, cieszyński sąd postanowił zastosować wobec podejrzanego środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania. Śledztwo w tej sprawie nadzoruje Prokuratura Rejonowa w Cieszynie.

Za zabójstwo grozi kara 25 lat pozbawienia wolności albo kara dożywotniego pozbawienia wolności.