Zabrakło blokad na koła samochodów
Niemiła niespodzianka czekała kierowców, którzy pozostawili swoje auta jak zawsze na parkingu przy ulicy Sławików w Rybniku. Z prośbą o interwencję napisał do nas nasz słuchacz Marek. Według niego parking był ogólnie dostępny jeszcze ostatniego dnia lutego, kierowcy zwyczajowo stawiali tam swoje samochody.
Wszystko zmieniło się 1 marca, gdy przy parkingu ustawiono znak „zakaz ruchu”. Wiele osób o poranku go nie zauważyło, dlatego spotkała ich niemiła niespodzianka. Większość z nich znalazła na kołach aut blokady założone przez straż miejską, część za szybą informację o popełnieniu wykroczenia.
Kara? Mandat w wysokości stu złotych oraz 5 punktów karnych. Nasz słuchacz Marek pyta czy w dobrym tonie nie byłoby w takiej sytuacji pouczenie, ewentualnie umieszczanie za szybami pojazdów informacji o zmianie oznakowania i wyznaczenie okresu przejściowego.
Dawid Błatoń, rzecznik straży miejskiej potwierdza, że przeprowadzono w tym miejscu interwencję, a stało się to na prośbę jednego z mieszkańców. 9 kierowców zostało ukaranych, ale także 9 pouczono, w trzech przypadkach trwa wyjaśnianie sprawy. Rzecznik rybnickich strażników podkreślił jednak, że żaden z mieszkańców pobliskich domów nie został ukarany i prosi kierowców, by stosowali się do obowiązujących znaków.
