Zalane posesje i mieszkania w Baborowie. Powołano sztab kryzysowy [WIDEO]

Rozmawialiśmy z Tomaszem Krupą, burmistrzem gminy Baborów:

40 minut opadów deszczu na terenie głównie Baborowa oraz Sułkowa spowodowały liczne podtopienia. Przeważnie po takich mniejszych deszczach mieliśmy kilka, kilkanaście podtopień, natomiast po wczorajszych ulewach to jest kilkadziesiąt podtopień. O skali szkód, jakie zostały wyrządzone, może świadczyć ilość jednostek straży pożarnej. Tylko na terenie Baborowa i Sułkowa zostało zadysponowanych 13 jednostek straży pożarnej. Były to 3 jednostki PSP z Głubczyc, były jednostki z Baborowa, Tłustomostów, Rakowa, Babic, Dziećmarowa oraz wspomagały nas też jednostki z przyległych gmin, z gminy Kietrz oraz gminy Głubczyce- to były jednostki z Zopowy oraz Grobnik. Dzięki pomocy mogliśmy przeciwdziałać tej nawałnicy. Mieliśmy też potężne problemy z kanalizacją. Ta kanalizacja zaczęła nam niejednokrotnie wybijać, przestała być drożna, dlatego działały kolejne jednostki: dwa zespoły pogotowia awaryjnego, dwa samochody wysokociśnieniowe usług komunalnych oraz dwie ładowarki

– mówi burmistrz Krupa i jak podkreśla skala zniszczeń jest duża, a mieszkańcy mówią, że dawno czegoś takiego nie widzieli:

Ta skala zniszczeń to jest kilkadziesiąt domów zalanych, to są domy zamulone, są piwnice, w których jest kilkadziesiąt centymetrów szlamu, mułu. Dodatkowo okres, te wyładowania atmosferyczne nastąpiły bezpośrednio po zbiorach plonów z przyległych pól, gdzie słoma jeszcze luźno leżała na gruntach. Przy tej nawałnicy cała słoma i różne pozostałości, które znajdowały się w obrębie terenów zabudowy, trafiły do kanalizacji i mieszkań. W niektórych przypadkach pojawiła się woda w budynkach, gdzie nigdy się nie pojawiała, teraz sięgała nawet kilkadziesiąt centymetrów wysokości. Zalaniu uległy urządzenia elektryczne, wyposażenia budynków. W znacznym stopniu zalaniu uległa nie tylko zabudowa mieszkaniowa, ale również gospodarcza. Są zalane samochody oraz pomieszczenia garażowe

Amfiteatr w Baborowie

Baborów, ulica Moniuszki. Fot. Jacek Dolec

Radio 90: Jak teraz wygląda sytuacja?

Nasze akcje weryfikacyjne, dotyczące zagrożeń skończyły się o godzinie 01:00 w nocy, natomiast strażacy skończyli pracę o godzinie 03:00 w nocy. Natomiast już rano od godziny 05:00-06:00 strażacy znowu wyjeżdżali do odpompowań wód, które zaczęły schodzić do mieszkań, do piwnic. W godzinach porannych została powołana w trybie pilnym komisja zarządzania kryzysowego, gdzie monitorujemy i sprawdzamy wszystkie zagrożenia, wszystkie straty, które nastąpiły po wczorajszych ulewach. Jesteśmy w kontakcie z zespołem zarządzania kryzysowego starostwa powiatowego. Dzisiaj w trybie pilnym zostało powołane spotkanie ze starostą powiatu głubczyckiego oraz z przedstawicielami nadzoru wodnego, gdzie również monitorujemy stan rzeki Psiny oraz wysokość wód przy poszczególnych obiektach mostowych i przepustach.

Baborów, ulica Moniuszki. Fot. Jacek Dolec

Radio 90: Co dalej z poszkodowanymi mieszkańcami?

Na pewno proszę o zgłaszanie się. Jeżeli nie dotarliśmy do wszystkich osób poszkodowanych w wyniku tej nawałnicy, prosimy o zgłaszanie się. Ta skala podtopień w Baborowie i w Sułkowie jest tak duża, że nadal pracujemy. Jeszcze jutro mamy kilka budynków wyznaczonych do sprawdzenia. Jeżeli jest potrzebna pomoc komunalna związana z oczyszczeniem terenów, również prosimy o kontakt. Zakład Usług komunalnych w Baborowie dostarcza kontenery do oczyszczania posesji oraz mieszkań w ramach prowadzonej akcji zarządzania kryzysowego.

Rozmawiał reporter Radia 90 Przemek Niedźwiecki. Zobacz filmy udostępniane przez mieszkańców Baborowa:

Zobacz zdjęcia udostępnione przez mieszkańca Baborowa:

Czytaj także:

• Baborów: Policjanci uratowali 71-letnią kobietę z pożaru
• W sylwestra uderzył w dom w Baborowie
• Baborów: Minął rok pracy burmistrza Krupy