Zamkną KWK Rydułtowy? Glenc: „Po wstrząsach plany funkcjonowania kopalni Rydułtowy trzeba pisać na nowo”
Po wstrząsach, do jakich doszło w ostatnim czasie w kopalni Rydułtowy, plany funkcjonowania zakładu trzeba pisać na nowo - mówi poranny gość Radia 90 Piotr Glenc przewodniczący Solidarności w KWK Rydułtowy.
Zamkną KWK Rydułtowy? Co dalej z kopalnią?
Przypomnijmy, 11 lipca doszło do silnego wstrząsu wysokoenergetycznego. W zagrożonym rejonie przebywało wówczas 78 pracowników, niestety jeden górnik zginął. Drugi wstrząs miał miejsce w ubiegłym tygodniu 5 września. Siła była potężna, był to trzecie tak silne tąpnięcie w historii 200-letniego zakładu. Na szczęście nikomu nic się nie stało, ale wstrząs odczuwalny był w całym regionie. Do tej pory do kopalni wpłynęło kilkadziesiąt zgłoszeń o szkodach na powierzchni.
Piotr Glenc: Wstrząsy zmieniły radykalnie obraz kopalni. Niestety plany trzeba napisać na nowo, bo na pewno kopalnia nie będzie funkcjonować tak, jak funkcjonowała dotychczas. Mieliśmy w planach czasami jechać na trzech ścianach, teraz w zasadzie na kopalni wydobycie odbywać się będzie na jednej ścianie, więc na pewno te wszystkie plany trzeba napisać na nowo. Ale to nie znaczy, że kopalnia Rydułtowy przestaje istnieć.
Rejon, gdzie doszło do wstrząsu, został wyłączony. Obecnie kopalnia fedruje na jednej ścianie. Wyższy Urząd Górniczy zlecił opracowanie ekspertyzy. Do końca września ma być ona gotowa. Na tej podstawie wyda decyzję co dalej. Poranny gość Radia 90 Piotr Glenc zapowiada obronę miejsc pracy.
Piotr Glenc: Nie będziemy na pewno bronić i murów. Będziemy bronić miejsca pracy, bo to są rodziny, to nie tylko pracownicy, którzy pracują na kopalni, to jest szereg firm współpracujących z kopalnią. To jest naprawdę bardzo potężna rzesza osób. Zapewnimy wszystkim ludziom miejsce pracy. Jeszcze nikt nie skazał kopalnię Rydułtowy na niebyt, na zamknięcie. Ta kopalnia mimo to, że już nie będzie wydobywała, będą stały szyby, bo ta kopalnia jest zlewnią wód e obwód dla całego ROW-u. Ale mam nadzieję, że ta analiza, którą teraz obecnie przeprowadzają naukowcy, będzie pozytywna do kopalni i przynajmniej na tej jednej ścianie będziemy mogli jeszcze pofedrować.
Zgodnie z zapisami umowy społecznej kopalnia Rydułtowy ma działać do 2043 roku. Dziś pracuje w niej około 2500 osób. Część z nich już została rozlokowana do innych kopalń ROW-u Marcela, Chwałowic oraz Jankowic. Bo to kopalnie zespolone.
Piotr Glenc: Nasi pracownicy zostali przeniesieni, mówię przeniesieni, nie alokowani, bo na zasadach oddelegowania. Oni dalej są pracownikami kopalni Rydułtowy. Zostali przeniesieni na Marcel. Przygotowywać pod wykonanie wyrobiska. Następna część załogi została przeniesiona na kopalnię Jankowice. To oddziały przygotowawcze, które będą przygotowywać nam dwie ściany. Oprócz tego temat zakładu przeróbczego, bo zdajemy sobie sprawę, że fedrując na jednej ścianie, tego węgla jest zdecydowanie mniej, niż fedrując na dwóch czy trzech ścianach, więc pełna obsada zakładu przeróbczego praktycznie nie ma sensu, więc część osób już została przeniesiona na sąsiedni Ruch-Marcel.
Węgiel w kopalni Rydułtowy wydobywany jest bardzo głęboko to 1200 metrów pod ziemią. Jest on ceniony na rynku. Co dalej ?
Wszystko zależy od ekspertyzy WUG i klimatu wokół górnictwa, a z tym nie jest najlepiej
– zauważa poranny gość Radia 90:
Radio 90: Mamy Ministerstwo Przemysłu w Katowicach.
Piotr Glenc: To tak wygląda, tylko my to tak nazywamy, czy pani minister Czarnecka ma długopis? Czy ona może podejmować autonomiczne decyzje, które są dla nas bardzo ważkie? Niestety, widzimy to, że w zestawieniu z polityką energetyczną nie idzie to za bardzo w parze. Na węglu zarabiają wszyscy, tylko nie górnicy. Powiedziano nam, że wszystkie wstrząsy w zasadzie nie są bezpośrednim wynikiem eksploatacji na kopalni Rydułtowy, bo ich zakres, siła wskazuje na to, że dzieje się coś innego. W pierwszym wstrząsie zazwyczaj jest tak potężny wstrząs, odpręża górotwór i spodziewaliśmy się, że będzie spokój. Dwa dni potem jeszcze potężniejszy wstrząs przeorał nam kopalnię, praktycznie powoli, by nam ją zamknął. A to, co się stało teraz to, już w ogóle budzi zdziwienie i niedowierzanie naukowców.
A cała poranna rozmowa Arkadiusza Żabki z Piotrem Glencem przewodniczącym Solidarności w KWK Ruch Rydułtowy do zobaczenia poniżej:
https://www.youtube.com/watch?v=2fiV2ms5xbo
Czytaj także:
- Kopalnia Rydułtowy: po wstrząsie część górników została przeniesiona do pracy w kopalni Marcel
- Wstrząs w kopalni Rydułtowy: drugi z poszukiwanych górników żyje. Wiemy w jakim jest stanie [AKTUALIZACJA]