Radio 90 logo

MUZYKA WYBRANA DLA CIEBIE • Cieszyn 95.2 fm • Rybnik 90 fm Słuchaj Online Facebook YouTube Instagram

„Zamknięcie naszej fundacji to bardzo realna wizja”. Pet Patrol z Rybnika prosi o wsparcie materialne

Facebook Twitter

Brakuje karmy i pieniędzy na leczenie zwierząt. Rosnące ceny towarów i usług dotknęły także miejsca w naszym regionie, gdzie schronienie znajdują porzucone psy i koty. W złej sytuacji materialnej znalazła się m. in. Fundacja Pet Patrol z Rybnika.

Rozmawialiśmy z Izabelą Kozieł z Fundacji Pet Patrol:

Izabela Kozieł: W tej chwili musieliśmy zaprzestać przyjmowania nowych zwierząt tak, żeby te, które obecnie mamy pod opieką były zabezpieczone. Ceny karm poszły do góry, leki, benzyna. My dużo jeździmy, jesteśmy często w terenie, to pokrywamy z naszej kieszeni, wzrost tych cen też rzutuje na nasze możliwości.

Każdy może pomóc nawet drobnym gestem. Liczy się każda złotówka i każda ilość jedzenia- apeluje działaczka.

Izabela Kozieł: Najbardziej w tej chwili bylibyśmy wdzięczni oczywiście z darowizn na leczenie. Na równi potrzebna jest dobra karm a, karma dobrej jakości. Tutaj nie chodzi o ilość, wystarczy jedna puszka, wystarczy każdy gest. Jeżeli dużo osób by się zmobilizowała właśnie z taką pomocą.

Radio 90: Można podejrzewać, że w kłopotach finansowych znajdują się tego typu fundacje i zrzeszenia w całej Polsce.

Izabela Kozieł: Dokładnie tak. Niestety to są konsekwencje sytuacji w naszym kraju. Zwierzęta gdzieś tam w tych priorytetach są daleko. Jest to zrozumiałe, jeżeli chodzi o hierarchię potrzeb. Konsekwencje są takie, że otrzymujemy mniejsze wpływy od osób prywatnych, z darowizn na pokrycie kosztów leczenia, wyżywienia tych zwierzaków.  Ta pomoc jest mniejsza. Do nas trafiają zwierzęta, które potrzebują długotrwałego leczenia, które może nawet trwać kilka miesięcy, zdarzają się także zwierzęta, które są jeszcze dłużej leczone. Każde zwierzę, które do nas trafia musi przejść jakąś profilaktykę.

Radio 90: Brakuje także rąk do pomocy?

Izabela Kozieł: Im więcej osób jest zaangażowanych w tę pomoc, to te ma wpływ na zakres tej pomocy. My wszyscy jako wolontariusze pracujemy zawodowo, mamy też rodziny, także nasza działalność jest ograniczona do naszego czasu. To jest nasza pasja i staramy się dać z siebie jak najwięcej, ale są sprawy, których nie jesteśmy w stanie przeskoczyć, m. in. są to finanse, od których zależy wielkość tej pomocy.

Radio 90: W okresie jesienno-zimowym macie więcej pracy?

Izabela Kozieł: W tym okresie zwierzęta się nie rozmnażają, liczymy, że będzie mniej takich, którym trzeba pomóc, ale proszę też pamiętać, że potem jest okres świąteczny i zdarza się, że niechciany prezent ląduje na ulicy.

Radio 90: W jakiej kwocie potrzebujecie wsparcia, aby fundacja mogła funkcjonować?

Izabela Kozieł: Jeżeli chodzi o leczenie i karmy, to nasze faktury miesięczne wynoszą około 25 tysięcy złotych. Czasami jeden zabieg pochłania wiele pieniędzy. Podam aktualny przykład, zawieźliśmy psa do ortopedy do Krakowa, niezbędna była tomografia. Za leczenie tego jednego psa będziemy musieli zapłacić kilka tysięcy złotych.

Rozmawiał Przemysław Niedźwiecki. Zobacz wpis Pet Patrolu w mediach społecznościowych:

Czytaj także:

Najnowsze

R E K L A M A

Polecamy dzisiaj