Zamknięto zniszczony odcinek trasy Wodzisław-Żory w Świerklanach

O zamknięciu dla ruchu ulicy z powodu jej złego stanu technicznego, zdecydowała w piątek (9.08.) komi­sja zło­żona z przed­sta­wi­cieli Zarządu Dróg Wojewódzkich w Katowicach oraz pracowników firmy pro­wa­dzą­cej bie­żą­ce u­trzy­ma­nie DW 932 w po­wie­cie wo­dzi­sław­skim.

Zarząd Dróg Wojewódzkich w Katowicach tłumaczy: „Stan tech­nicz­ny tego od­cin­ka był bar­dzo zły, jed­nak wzmo­żony ruch po­jaz­dów cięż­kich, wy­wo­ła­ny przez ob­jazd cią­gle nie ukoń­czone­go mostu, w ciągu au­to­strady A 1 oraz wiel­kie upały o­stat­nich dwóch ty­go­dni spra­wi­ły, że na­wierzch­nia zde­for­mowa­ła się do tego stop­nia, że za­graża to bez­pieczeń­stwu ruchu. Stąd de­cy­zja o za­mknię­ciu drogi była ko­nieczna. W naj­bliż­szych dniach zo­sta­nie do­kona­na pro­wi­zorycz­na na­prawa drogi, tak, by ruch lo­kal­ny mógł od­by­wać się bezpiecz­nie. Tym­cza­sem drogę za­mknię­to na czas nie­określony.

Przy­po­mnij­my, że w ub. roku DW 932, na od­cin­ku od skrzy­żo­wa­nia z DW 930 do węzła au­to­strady A 1 w Świer­kla­nach wyre­montowano kosz­tem ok. 8 mln zł. Nie był to grun­tow­ny re­mont, bo na to bra­ko­wało środ­ków. Jed­nak na­wierzch­nia zo­sta­ła sfre­zo­wa­na i u­ło­żono po­nad­ dwu­dzie­stocen­try­metrowy pa­kiet bi­tu­micz­ny. Było to pilną ko­niecznością, bo wia­do­mo już było, że most w Msza­nie nie bę­dzie go­towy i DW 932 bę­dzie mocno ob­cią­żona przez ruch po­jaz­dów z au­to­strady. Nie­stety bra­kło pie­nię­dzy na dal­szy re­mont DW 932.

Ob­ser­wu­jąc po­stę­pu­ją­cą de­gra­dację DW 932 w Świer­kla­nach (na nie­wy­remon­towa­nym w ub. roku, a za­mknię­tym o­bec­nie od­cin­ku) ZDW w Ka­to­wi­cach zło­ży­ło wnio­sek do Za­rzą­du Wo­je­wódz­twa Ślą­skie­go o prze­su­nię­cie fun­duszy, które po­zosta­ły do dys­po­zycji po przetar­gach roz­strzy­gnię­tych w maju i czerw­cu br. Prawo bu­dże­to­we jest su­ro­we.

Przy o­gła­szaniu prze­tar­gu, ZDW w Ka­to­wi­cach za­wsze musi mieć w bu­dże­cie „za­blo­kowane” kwoty na in­we­sty­cje i re­monty, w ta­kiej wy­so­ko­ści, jaka wy­ni­ka z kosz­tory­su. Jeśli w prze­tar­gu wygra o­fe­rent zo­bowią­zu­jący się wy­ko­nać ro­boty za mniej­szą kwotę, wtedy róż­ni­ca mię­dzy o­fe­rowa­ną ceną, a kwotą wy­ni­kającą z kosz­tory­su, po­zosta­je jako swego ro­dza­ju „oszczęd­ność”.

Jed­nak ZDW w Ka­to­wi­cach nie może owymi „oszczęd­no­ścia­mi” swo­bod­nie dys­po­nować. Zmia­ny w bu­dże­cie może do­konać je­dy­nie Sej­mik. Ten zbie­ra się pod ko­niec sierp­nia. Jeśli zmia­ny w bu­dże­cie zo­sta­ną do­kona­ne, re­mont za­mknię­te­go od­cin­ka bę­dzie wykonany.”

Jak pisze papkee w wiadomości przysłanej przez formularz kontaktowy na www.radio90.pl: „Skandal, droga w Marklowicach całkiem niedawno była remontowana i dziś jest elegancka, to po drodze w Świerklanach nie mogli solidnie wyremontować tych pozostałych wertepów? Jeżdżąc z Raciborza na centrum Żor można było polecieć całkiem dobrą ścieżką, tylko te paskudne odcinki w Świerklanach dawały odczuć niesmak (Racibórz – Lubomia – Rogów – Czyżowice – Wodzisław Sląski – Marklowice – Świerklany – tu czuć niesmak – Żory).