Zapadł wyrok. 12 lat więzienia za śmiertelne potrącenie 7-latka [WIDEO]
Przed Sądem Rejonowym w Rybniku zapadł wyrok, w sprawie tragedii jaka rozegrała się latem 2019 roku. Przypomnijmy, pijany 30-letni mężczyzna jechał z rodziną na basen i właśnie przed ośrodkiem w Kamieniu doszło do wypadku. Na drodze, gdzie obowiązuje prędkość do 30 km/h, poruszał się z prędkością ponad 70 kilometrów na godzinę.
Mówi Malwina Pawela-Szendzielorz, zastępca prokuratora rejonowego w Rybniku:
Pił ze znajomymi już w sobotę dnia poprzedzającego wypadek. Pili również w niedzielę. Następnie podejrzany zdecydował się wsiąść za kółko pojazdu i pojechali w kierunku Rybnika – Pniowca na kąpielisko. Następnie poruszał się w kierunku Rybnika – Kamienia. Pojazd zaczął obracać się wokół swojej osi i tyłem pojazdu potrącił najpierw 14-letnią rowerzystkę, a następnie 7-letniego chłopca, który niestety na skutek odniesionych ran zmarł na miejscu zdarzenia.
Po wypadku mężczyzna został przebadany na zawartość alkoholu. Wynik to 2,7 promila w wydychanym powietrzu. 30-latek został tymczasowo aresztowany. Sprawa toczyła się przy drzwiach zamkniętych. Prokuratura wnioskowała o 14 lat pozbawienia wolności. Mężczyzna został uznany za winnego i skazany na 12 lat więzienia. Ma także dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych.
Wyrok jak zapadł nie jest prawomocny. Rybnicka prokuratura po zapoznaniu się z pisemnym uzasadnieniem, podejmie ostateczną decyzję w sprawie ewentualnej apelacji.
Tuż po tragedii byliśmy na miejscu: