Żartował, że wysadzi blok w Knurowie
Dwa dni temu (3.10.) pod numer alarmowy 112 zadzwonił nieznany mężczyzna, informując o swoich planach, po czym rozłączył się. Z uwagi na to, że wszystkie numery z telefonów z których wykonywane są połączenia do mundurowych wyświetlają się, policjant przyjmujący zgłoszenie oddzwonił do „anonima”.
Zaskoczony mężczyzna odpowiedział, że chce wysadzić nie blok, tylko samochód, po czym przerwał połączenie. Mimo wyłączonego telefonu śledczy wczoraj (4.10.) dotarli pod adres, z którego dzwoniono. Na szczęście dla dzwoniącego policjanci uznali to zgłoszenie za głupi żart. 33-letni mężczyzna odpowie za bezprawne wywołanie alarmu.
A co na to kodeks?
Art. 66. § 1. Kto ze złośliwości lub swawoli, chcąc wywołać niepotrzebną czynność fałszywym alarmem, informacją lub innym sposobem, wprowadza w błąd instytucję użyteczności publicznej albo inny organ ochrony bezpieczeństwa, porządku publicznego lub zdrowia, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny do 1 500 złotych.
§ 2. Jeżeli wykroczenie spowodowało niepotrzebną czynność, można orzec nawiązkę do wysokości 1 000 złotych.
