Zbiórka dla Ukrainy. Rybniczanie znów mogą wspomóc dzieci z domu dziecka na Zakarpaniu
W siedzibie 28 Dzielnicy trwa kolejna zbiórka dla Ukrainy. Potrzebna jest pomoc dla podopiecznych domu dziecka na Zakarpaniu, którym rybniczanie wysyłali już kiedyś w prezencie... piżamki.
Już po raz trzeci 28 Dzielnica zbiera dary dla podopiecznych Domu Dziecka w Czynadijowie w obwodzie zakarpackim w Ukrainie. W 2021 roku jeszcze przed wybuchem wojny w Rybniku zbierane były piżamy dla dzieci, później udało się zorganizować kolejny transport. Aktualnie przebywa tam ponad 200 dzieci, a ich potrzeby cały czas rosną – mówi Mariusz Wiśniewski ze Stowarzyszenia 28 dzielnica w Rybniku:
Mariusz Wiśniewski: Wojna w Ukrainie powoduje to, że dzieci w domach dziecka nie to, że są zapomniane, ale na pewno nie stanowią priorytetu czy w wydatkach samorządów ukraińskich, czy w wydatkach rządowych. Także potrzeby, które te dzieciaki mają, tylko rosną, a tych dzieci nie ubywa, tych dzieci jest tylko coraz więcej. Na dodatek jeszcze Zakarpacie, gdzie znajduje się dom dziecka, jest takim szczególnym miejscem w Ukrainie. Na dzisiaj w miarę bezpiecznym, do którego ewakuowano domy dziecka z terenów zagrożonych bezpośrednio wojną. Zbiórka trwa do skutku, tzn. dopóki nie zapełnimy samochodu, to zbiórkę będziemy prowadzić.
Potrzebne jest wszystko czego potrzebują dzieci. Ważne by były to rzeczy nowe:
Mariusz Wiśniewski: Zaczynając od bielizny, środków higieny osobistej, środków czystości, bo ośrodek, w którym te dzieci przebywają, trzeba w czystości utrzymać. Prosimy o kosmetyki, prosimy o to, co dzieciom jest potrzebne w związku ze zbliżającym się początkiem roku szkolnego, czyli przybory szkolne. Bardzo prosimy o to, aby te rzeczy, które ewentualni darczyńcy nam dostarczą, były rzeczami nowymi. Trudno jest tutaj oczekiwać, że przyjmiemy np. używaną bieliznę.
Na Ukrainę trafią również sprzęt medyczny dla żołnierzy ze szpitala wojskowego w Charkowie, oraz urządzenia pomagające w produkcji dronów zwiadowczych. Do Ukrainy wspólnie z Mariuszem Wiśniewskim wybiera się Marina Rajciuk, logopeda która na co dzień uczy ukraińskie dzieci w Rybniku jak i całej Europie poprawnej wymowy. Tam będzie promować wydaną właśnie książkę ” Domowa logopedia”:
Mariusz Wiśniewski: Od ponad dwóch lat Malwina jest w Rybniku. Ja jestem szczęśliwy, że poznałem tak cudowną osobę, a przy okazji właśnie dzieci ukraińskie w Rybniku mają dodatkowe, profesjonalne wsparcie w postaci osoby, która jest specjalistą i od logopedii i od oligofrenopedagogiki.
Dary można przynosić do siedziby 28 dzielnicy w Rybniku przy ulicy Kraszewskiego.
Czytaj także: