Przejdź do menu głównego Przejdź do treści

REKLAMA

Zbiornik Racibórz Dolny atrakcją turystyczną? Wójt Krzyżanowic krytykuje pomysł

Wójt Krzyżanowic Grzegorz Utracki nie zgadza się z pomysłem prezydentem Raciborza, by zbiornik Racibórz Dolny był zbiornikiem mokrym i tym samym stał się wielką atrakcją turystyczną. W jego ocenie wały obiektu nie są na to przygotowane, a na jego terenie są wyrobiska pożwirowe.

Zbiornik Racibórz Dolny
fot. Latający Obiektyw

Szacowany czas czytania: 02:12

Zbiornik Racibórz Dolny będzie zbiornikiem mokrym?

Przypomnijmy, prezydent Jacek Wojciechowicz prowadzi rozmowy w tej sprawie z przedstawicielami Wód Polskich, a także z wiceministrem infrastruktury. Mówił także o tym w porannej rozmowie w Radio 90: prezydent Raciborza Jacek Wojciechowicz:

Jacek Wojciechowicz: Rozmawiamy już któryś raz z Wodami Polskimi na temat tego, żeby ten nasz zbiornik mógł być przekształcony w zbiornik mokry, a nie tylko suchy  i oczywiście to jest ogromna inwestycja, bo technologia dla zbiornika takiego, który mógłby być zalany wodą, jest inna i wymagająca kilkuset milionów złotych. Myślę, że przez to, że już kolejny raz rozmawiamy o tym, ja po raz pierwszy usłyszałem od przedstawicieli Wód Polskich, że oczywiście jest to możliwe i jest możliwe, żeby ten zbiornik został przekształcony w zbiornik mokry, co oczywiście by skutkowało tym, że to byłaby ogromna fabryka turystyczna.

Jacek Wojciechowicz, prezydent Raciborza / fot. Radio 90

Z taką wizją zbiornika w przyszłości nie zgadza się Grzegorz Utracki wójt Krzyżanowic:

Radio 90: Pomysł  miasta Raciborza mówiące o tym, że być może zbiornik jednak powinien być mokrym w ocenie Pana jest jest dobrym pomysłem?

Grzegorz Utracki: Myślę, że nie dlatego, że on był budowany jako zbiornik suchy. Ma i miał przyjąć wodę wezbraną podczas powodzi i bardzo szybko ta woda ma być wypuszczona, bo te wały nie są przygotowane na to, by ta woda cały czas tam stała. W środku są wyrobiska żwirowe, są stawy, tam i tak jest ta woda, więc można na tej bazie zbudować ten potencjał jakby wodny, natomiast on nigdy nie będzie potencjałem turystycznym moim zdaniem.

Grzegorz Utracki wójt Krzyżanowic / fot. Radio 90

Nikt tak naprawdę nie wie, kiedy znów będzie zagrożenie powodziowe – dodaje wójt Utracki:

Grzegorz Utracki: Nie wiadomo kiedy aura pokaże, że po prostu w ciągu dwóch, trzech dni będą wezbrania takie, że  będzie zalewało te tereny i nikt przy racjonalnym myśleniu nie zainwestuje sporo pieniędzy swoich w zbiornik, który będzie, że tak powiem, okresowo zalewany, więc to też jest ważne zbudować zbiorniki wodne wokół zbiornika Racibórz.

Zwolennicy zalania zbiornika Racibórz podkreślają że jego powierzchnia jest porównywalna z jeziorami mazurskimi, a linia brzegowa ma ponad 20 kilometrów.

Czytaj także:

REKLAMA