Zbiornik Racibórz ma być gotowy za cztery lata. Jak będzie wyglądał?
26 kilometrów kwadratowych - to powierzchnia zbiornika przeciwpowodziowego Racibórz Dolny. Region czeka na inwestycję od lat, budowa w końcu ma ruszyć. Zbiornik będzie składał się z pięciu części. Najważniejszą będzie zapora czołowa.
Prace muszą być zaplanowane w każdym szczególe. To ogromna inwestycja, której realizacja wymaga absolutnego profesjonalizmu:
W momencie, kiedy na zaporze czołowej będą wykonane podstawowe roboty tzn. będzie blok przelewowo-spustowy, znaczna część robót ziemnych, wcześniej oczywiście wszystkie uszczelnienia w podłożu, nasypy, zapory. Po przełożeniu Odry w nowe koryto – jak ja to nazywam – najważniejszy dzień na budowie, będzie można zasypać te stare koryta na pewnych odcinkach, zrobić uszczelnienie, wzmocnienie podłoża i domknąć zapory ziemne na zaporze czołowej.
To będzie najtrudniejszy etap prac – tłumaczy Adam Grotowski, konsultant ds. hydrotechnicznych Banku Światowego. Oprócz czaszy głównej powstaną zapory: lewo- i prawobrzeżna. Wzdłuż tej ostatniej wybudowane zostaną trzy mniejsze zbiorniki. Mają one gromadzić wodę z potoków Lubomia, Łęgoń, Pogrzebień i kilku mniejszych cieków w przypadku powodzi:
To jest zbiornik Lubomia, Buków i Pogrzebień. I czwarty zbiornik w pewnym oddaleniu, cztery kilometry od zbiornika, taki rezerwowy – zbiornik Syrenka. One są w stanie retencjonować około miliona metrów sześciennych wody. W dwóch miejscach mamy ustawione pompownie o dużej wydajności. (…) To są z takim dużym zapasem przyjęte objętości, które mają nie doprowadzić do tego, byśmy okoliczne tereny w jakiś sposób podtopili.
Wzmocnione będzie podłoże obwałowań, za pomocą 53 tysięcy kolumn żwirowych. Ich liczba może jeszcze wzrosnąć po badaniach gruntu. Cała inwestycja pochłonie 2 miliardy złotych, ale straty po powodzi są zwykle dużo wyższe:
Zbiornik Racibórz nas uchroni aż po Wrocław. Kubatura tego zbiornika jest szacowana na 185 milionów metrów sześciennych, ale cały czas z czaszy zbiornika trwa wydobycie kruszywa i w zależności od popytu potrwa to jeszcze około 20-30 lat. Szacujemy, że to jeszcze 60 milionów metrów sześciennych żwirów do wybrania. To o taką kubaturę jesteśmy w stanie powiększyć objętość powodziową polderu.
Przypomnijmy, że zbiornik Racibórz wybudują Hiszpanie, do 2017 roku.