Zbyt silni nawet dla lidera ligi. JKH GKS Jastrzębie wygrywa z Tychami
Lider poległ w Jastrzębiu. Wczoraj (22.12) w ostatnim przed świętami meczu hokeiści JKH GKS Jastrzębie pokonali pierwszy zespół tabeli Tauron Hokej Ligi, GKS Tychy 5:2. Po pierwszej tercji jastrzębianie prowadzili 2:1, po drugiej 3:2.

Bramki stracili grając w osłabieniu po sytuacjach, które rzadko zdarzają się na tafli – najpierw dwukrotnie zostali ukarani wykluczeniami zawodników za zbyt dużą ilość zawodników na tafli, a później dwukrotnie wybili krążek za lodowisko. Ostatecznie w trzeciej tercji zdominowali rywala o strzelili jeszcze dwa gole pieczętując zwycięstwo. To dla nas ważna wygrana – mówi napastnik JKH GKS-u, Łukasz Nalewajka:
Łukasz Nalewajka: Dość nietypowo, dwa razy sześciu na lodzie, dwa razy wyrzucona guma za taflę. Było blisko nawet trzeciego razu, tylko tam później sędziowie się dopatrzyli, że krążek poszedł po kiju przeciwnika, więc mieliśmy trochę szczęścia. Dość nietypowo. Myślę, że trzecia tercja była najlepsza w naszym wykonaniu. Taktycznie zagraliśmy ją, można powiedzieć perfekcyjnie. Nie dopuściliśmy do niczego drużyny z Tychów, do żadnej sytuacji. My swoje okazje wykorzystaliśmy i cieszymy się z trzech punktów. W tych poprzednich meczach graliśmy dobrze, jednak tych punktów się nie udało zdobyć za dużo, bo było tylko jeden z Katowicami, także dzisiaj ta wygrana jest dla nas bardzo ważna.

Łukasz Nalewajka, JKH GKS Jastrzębie / fot. Radio 90
Nagroda dla najlepszego zawodnika spotkania, którą tradycyjnie przyznają po meczu kibice JKH GKS trafiła do Szymona Kiełbickiego. Młody napastnik w trzeciej tercji najpierw pokonał bramkarza gości, a później asystował przy golu Fina, Hannu Kuru:
Szymon Kiełbicki: Ciężki mecz, bardzo ciężki przeciwnik. Myślę, że byliśmy drużyną lepszą, ale gdzieś tam wkradło się za dużo tych kar, ale na szczęście broniliśmy się i udało nam się w trzeciej tercji przełamać to spotkanie.
Radio 90: Twoja bramka już chyba podcięła skrzydła gościom na 4 do 2.
Szymon Kiełbicki: Troszkę może tak. Później jeszcze się udało zrobić szybkiego gola dodatkowo, to myślę, że tym bardziej daliśmy im skrzydła. Cieszą nas bardzo zdobyte punkty i miejmy nadzieję, że utrzymamy tą passę zwycięstw.

Szymon Kiełbicki, JKH GKS Jastrzębie / fot. Radio 90
Po niedzielnej wygranej zespół z Jastrzębia zajmuje nadal czwarte miejsce w tabeli Tauron Hokej Ligi. W przerwie między świętami, a sylwestrem jastrzębianie zagrają jeszcze w turnieju finałowym Pucharu Polski w Krynicy. W półfinale zmierzą się z Re-Plast Unią Oświęcim (29.12).
Czytaj także:
- Hokeiści JKH GKS Jastrzębie musieli uznać wyższość Mistrzów Polski
- Jastrzębski Węgiel znów zwycięski. Przedświąteczna wygrana na trudnym terenie w Rzeszowie