Zjazd z drogi Pszczyna-Racibórz ciągle zakorkowany. W Żorach myślą o budowie tunelu
Zjazd z drogi Pszczyna-Racibórz ciągle się korkuje. Włodarze Żor od lat zabiegają o przebudowę wjazdu z tej drogi na autostradę. Mowa o tunelu, swego rodzaju bezkolizyjnym skrzyżowaniu, które miałoby rozwiązać problem. Ale póki co, to wciąż sfera dywagacji...

Szacowany czas czytania: 02:07
Tonie w korkach. Zjazd z drogi Pszczyna-Racibórz do przebudowy
Zjazd z drogi Pszczyna-Racibórz, od strony Rybnika oraz pobliski węzeł autostrady A1 w Żorach, to jedno z najbardziej zakorkowanych miejsc w regionie. W godzinach szczytu podróż w tym miejscu znacznie się wydłuża. O tym jak rozwiązać problem od lat zastanawiają się samorządowcy. Bezskutecznie próbują przekonać przedstawicieli rządu oraz Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad. O temacie pisaliśmy już w naszym wcześniejszym materiale:
Szansą może być projektowanie kolei dużych prędkości i stacji kolejowej „Żory Północne”, bo inwestycja wiąże się z przebudową układu drogowego. – Tunel pod rondem rowieńskim może rozładować korki na węźle autostrady A1 w Żorach – mówił w Radio 90 prezydent Waldemar Socha:
Waldemar Socha: Tam jest potrzeba wybudowania najprawdopodobniej bezkolizyjnych skrzyżowań. Natężenie ruchu jest tak duże, że nie da się już takimi rozwiązaniami na jednym poziomie rozwiązać tego. Przyszły opracowania, które nie były na tyle ambitne, żeby pokazać dwupoziomowe skrzyżowania i my nasze uwagi zgłaszamy i twierdzimy, że jedynym rozwiązaniem jest wybudowanie takiego tunelu, który główny ruch na tej drodze regionalnej Pszczyna-Racibórz wyprowadzał bezkolizyjnie.
Ruch w tym miejscu blokują ronda – uważa prezydent Socha:
Waldemar Socha: Myśmy zawsze mówili Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, że zjazd z autostrady, który kończy się rondem, to nie jest dobre rozwiązanie, ale niestety wiele lat temu przyjęto koncepcję, że autostrady w Polsce mają być płatne. To oznaczało, że wszystkie zjazdy muszą w jednym miejscu się skupiać, bo tam będą punkty poboru i z tego jednego punktu poboru potem się włączało to do ronda. To rozwiązanie było błędne od samego początku. Zawsze żeśmy to mówili, ale takie podejście było. Od wielu lat próbujemy w Generalnej Dyrekcji i w ministerstwie przekonać decydentów, że to trzeba zmienić, trzeba przebudować to włączenie się autostrady, jak widać do tej pory nieskutecznie. Mamy nadzieję, że teraz przy budowie kolei dużych prędkości ten problem uda się rozwiązać.
W kolejnych wiadomościach zapytamy prezydenta Rybnika jak zamierza udrożnić zjazd z Drogi Regionalnej z Rybnika na węźle w Żorach.
Czytaj także: