Złodziej torebek wrócił. Tym razem grasował w Żorach
Dwa miesiące temu informowaliśmy o mężczyźnie, który kradł w Rybniku damskie torebki wybijając szyby w samochodach. Włamań dokonywał przed przedszkolami. Teraz zatrzymano go ponownie. Tym razem w Żorach. I znów zwolniono do domu.
Mechanizm działania był taki sam. O poranku 33-latek pojawiał się przed przedszkolami. Czekał, aż osoba – zwykle była to kobieta – wyjdzie z samochodu i pójdzie z dzieckiem do budynku. Wtedy wybijał szybę i kradł torebkę. W Żorach przed przedszkolami pięciokrotnie dokonał takiej kradzieży. W sumie jego łupem padły przedmioty o łącznej wartości sięgającej blisko 7 000 złotych.
W Rybniku grasował od czerwca do grudnia ubiegłego roku. Straty także były spore, bo złodziej w taki sam sposób ukradł kilkanaście torebek. Co ciekawe i niestety zastanawiające w obu przypadkach prokuratorzy uznali, że sprawca się przyznał i może zostać zwolniony do domu. Żorska prokuratura zapewniła Radio 90, że nic nie wiedziała o kradzieżach w Rybniku. Dlatego też wnosiła o dozór policyjny wobec złodzieja torebek.
O kradzieżach w Rybniku pisaliśmy tutaj!