Przejdź do menu głównego Przejdź do treści

REKLAMA

Złodziej z Cieszyna wpadł szybciej, niż właściciel sklepu zorientował się, że coś zginęło

Złodziej z Cieszyna został zatrzymany błyskawicznie. Dość powiedzieć, że wpadł szybciej, niż właściciel zorientował się, że został okradziony...

Złodziej z Cieszyna

Szacowany czas czytania: 00:56

Okradł sklep. Zanim właściciel zorientował się, że brakuje mu towaru, złodziej z Cieszyna był już w rękach policji

Dwaj cieszyńscy policjanci po służbie, do niedawna dzielnicowi, zauważyli dobrze znanego im mężczyznę, karanego wielokrotnie za kradzieże, który niósł nowe narzędzia budowlane. Natychmiast postanowili sprawdzić skąd je ma. Podczas rozmowy 33-latek przyznała, że pilarkę akumulatorową, ładowarki, lampę i inne przedmioty warte ponad dwa tysiące złotych skradł z jednego z marketów budowlanych po to, by je odsprzedać i kupić alkohol.

Policjanci ustalili skąd pochodzi skradziony sprzęt, nawiązali kontakt z przedstawicielem sklepu, który potwierdził, że przedmioty zostały wcześniej skradzione z terenu marketu. Kierownik sklepu był jednak zaskoczony pracownicy nie zauważyli, że doszło do przestępstwa. Elektronarzędzia zwrócono. 33-latek z Cieszyna został zatrzymany i przekazany w ręce umundurowanych policjantów w służbie. Mężczyzna usłyszał już zarzut kradzieży. Stanie przed sądem – grozi mu kara do 5 lat więzienia.

Czytaj także:

REKLAMA