Złodzieje wpadli, bo… dzielili łupy pod okiem kamery monitoringu!
Mundurowi z Zebrzydowic ujęli trzech mieszkańców Katowic, którzy w pociągu na terytorium Republiki Czeskiej okradli studentkę z Pragi. Złodzieje wrócili do Polski taksówką i wysiedli na jednym z przystanków autobusowych w Kończycach Małych. Gdy dzielili łupy, nagrały ich kamery monitoringu.
Dyżurnemu ich zachowanie od samego początku wydawało się podejrzane. Dwaj mężczyźni przeglądali zawartość plecaka, a trzeci nerwowo co chwilę rozglądał się na boki. Wyjmowane z torby przedmioty wyrzucane były do kosza na śmieci, a inne odkładane na ławkę albo do kieszeni. Cała trójka została zatrzymana. Mężczyźni usłyszeli już zarzuty. Wszyscy mają już na swoim koncie podobne przestępstwa. Prokurator postanowił objąć całą trójkę policyjnym dozorem. Grozi im do 5 lat więzienia.