Zmarł górnik z KWK Knurów-Szczygłowice. To piąta ofiara zapalenia się metanu
W Centrum Leczenia Oparzeń w Siemianowicach Śląskich zmarł 46-letni górnik poszkodowany w wyniku zapalenia metanu, do którego doszło w 22 stycznia w Ruchu Szczygłowice.

Szacowany czas czytania: 00:40
Piąty górnik z KWK Knurów-Szczygłowice zmarł w Centrum Leczenia Oparzeń
Ta tragiczna informacja napłynęła w czwartkowy poranek. Jak informuje NSZZ „Solidarność” KWK „Knurów-Szczygłowice”, nie żyje kolejny górnik poszkodowany w wypadku na tej kopalni.
W kopalni pracował od siedemnastu lat. Osierocił dwoje synów. To piąta ofiara wypadku. Rodzinie oraz Najbliższym przekazujemy wyrazy głębokiego współczucia i słowa otuchy. Wszystkich prosimy o modlitwę dla pozostałych poszkodowanych.
Górnik miał poparzone 40% ciała, w tym oparzenia III stopnia i rozległe oparzenia dróg oddechowych.
W szpitalu w Siemianowicach Śląskich nadal leczonych jest trzech górników, a w Krakowie dwóch.
Czytaj także: