Zmarł na autostradzie w trakcie konwoju
Jest śledztwo w sprawie śmierci podczas konwoju. Mieszkaniec Knurowa był transportowany do szpitala na badania. Zmarł na autosrtadzie.

Dziś (20.02.) przed godziną 3.00 jedna z rodzin wezwała na pomoc policyjny patrol. Nietrzeźwy 55-latek, był agresywny, groził siostrze i ojcu. Mężczyzna został zatrzymany i przewieziony na komisariat. Badanie pokazało u niego 0,7 promila alkoholu.
Procedura wymagała, by przed osadzeniem w areszcie, poddać go badaniom. Przed 5:00 podczas transportu do szpitala, na autostradzie A1, 55-latek stracił przytomność. Mundurowi natychmiast zatrzymali radiowóz, powiadomili dyżurnego komisariatu i rozpoczęli akcję reanimacyjną. Niestety, mimo długotrwałej akcji kontynuowanej przez medyków, nie udało się przywrócić funkcji życiowych knurowianina.
Mężczyzna zmarł na autostradzie.
Na miejsce wezwano prokuratora oraz ekipę dochodzeniową. Sekcja zwłok wykaże, co było przyczyną śmierci mężczyzny.
Czytaj także: