Zmiany klimatu a tereny pogórnicze. Powstaje Regionalny Plan Adaptacji
Klimat się zmienia, to nie ulega wątpliwości. Jak przygotować się na te zmiany i ograniczyć niekorzystne zagrożenia, jak w końcu przygotować tereny przemysłowe górnicze i pogórnicze do nowych realiów?

Na to pytanie próbują odpowiedzieć naukowcy i samorządowcy, którzy zainicjowali wspólny projekt poświęcony Regionalnemu Planowi Adaptacji (RPA) do zmian klimatu dla Województwa Śląskiego.
Z Agnieszką Kuśmierz z Instytutu Ochrony Środowiska rozmawiał Arkadiusz Żabka:
Radio 90: Klimat się zmienia, to nie ulega dyskusji. Czy my zdążymy?
Agnieszka Kuśmierz: Mam nadzieję, że tak.
Radio 90: Ile czasu potrzeba? Mamy go jeszcze?
Agnieszka Kuśmierz: Mamy go coraz mniej. Wydaje mi się. Ale wydaje mi się też, że jeżeli świadomie będziemy funkcjonować, to na pewno ten czas się znajdzie i temu, żebyśmy się zaadaptowali.
Radio 90: Po kolei, co nam grozi?
Agnieszka Kuśmierz: Przede wszystkim grozi nam zwiększenie intensywnych zjawisk pogodowych, takich jak ulewne opady, wydłużające się okresy upałów i susze. To są gwałtowne burze, wichury. Klimat się ociepla i ta temperatura, średnia temperatura cały czas rośnie.
Na przemysłowym Śląsku problem jest szerszy
– dodaje dr Kuśmierz.
Agnieszka Kuśmierz: Tutaj przede wszystkim znaczenie ma to, że funkcjonuje infrastruktura podziemna, która ma ogromny wpływ na to, jak funkcjonują miasta. Bardzo często ulewne deszcze właśnie mogą powodować to, że następuje podmycie terenu, następują osuwiska, może ulec zniszczeniu ta infrastruktura i tego przykładów jest bardzo dużo w województwie śląskim, szczególnie właśnie w regionie zachodnim i w centralnym.
Przygotowywany strategiczny dokument jak adaptować się do zmian klimatycznych będzie pierwszy w Polsce. Projekt Live Coala, realizowany jest wspólnie z Czechami, którzy na swoich przemysłowych terenach zmagają się z podobnymi problemami. Przygotowany jest on między innymi z udziałem Głównego Instytutu Górnictwa. Mówi Jan Bondaruk, z-ca Naczelnego Dyrektora do spraw Inżynierii Środowiska w GIG.
Jan Bondaruk: Niestety województwo śląskie jest jednym z najbardziej zurbanizowanych terenów. Woda, która się u nas pojawia w bardzo krótkim czasie, spływa. Mieliśmy ostatnio przykład na jesień, jakie są skutki betonowania koryt, również terenów. Pan prezydent Kuczera również wspomniał o tzw. rozszczelnieniu miasta, czyli zapewnieniu warunków do naturalnego spływu, do wsiąkania i do zwiększenia retencyjności naturalnych. Obiekty pogórnicze mówię o części naziemnej, czyli o nieckach, różnego rodzaju zbiornikach technicznych mogą pełnić tę funkcję, ale również same wyrobiska.
Rafał Adamczyk, Członek Zarządu Województwa Śląskiego nie kryje radości z tego, że to właśnie w Rybniku stolicy subregionu zachodniego zainicjowana została konferencja, pokazująca jak Śląsk przygotowuje się do zmian klimatycznych.
Rafał Adamczyk: Trzeba myśleć przyszłościowo. Trzeba myśleć o tym, żeby mieszkańcy zarówno dobrze się czuli w tym miejscu, w którym mieszkają, ale przede wszystkim to, żeby czuli się bezpiecznie. To jest jeden z podstawowych elementów, który gwarantuje dobrą jakość życia. Ważnym elementem jest dobry dokument strategiczny, ale bardzo ważnym elementem jest jego realizacja, a przede wszystkim środki finansowe, które mogą to zagwarantować. My o tym myślimy. Korzystamy już teraz ze środków finansowych zewnętrznych, które umożliwiają realizację tego planu adaptacji. Wiemy, że jesteśmy pierwszymi na poziomie województwa, ale dobra współpraca pomiędzy samorządami, takimi jak Rybnik, Sosnowiec, Dąbrowa Górnicza, Jaworzno dadzą gwarancję tego, że jesteśmy takim zielonym miejscem.
Dla Miasta Rybnika ważne jest to by analiza takiego dokumentu była pełna
– podkreśla prezydent Piotr Kuczera:
Piotr Kuczera: Potrzebujemy tej nadbudowy, która dzisiaj jest opracowywana przez GIG, bo tak naprawdę analiza musi być pełna, musi dotyczyć z jednej strony przestrzeni, ale też wód podziemnych też składu chemicznego, też możliwości zabezpieczenia tych budowli terenowych, jakim jest dzisiaj hałda. No i musimy mieć też świadomość tego, że nie wszystko w stu procentach da się zaadoptować. Ważne, że dzięki funduszom europejskim jesteśmy w stanie tworzyć tam nową infrastrukturę albo robić wszystko, aby przyroda po prostu wróciła w ten obszar w takiej formie, którą sobie sama wybierze.
Zgodnie z założeniami, strategia ma zostać opracowana do września tego roku. Jednym z jej kluczowych elementów ma być analiza ryzyka klimatycznego, przeprowadzona w perspektywie do roku 2050.
Czytaj także: