Znalazła kartę płatniczą i korzystała z niej. Teraz stanie przed sądem
Znalezione - nie kradzione? Policjanci przypominają, że ta znana maksyma nie działa w życiu. Przekona się o tym wkrótce jastrzębianka, która stanie przed sądem. Kobieta znalazła kartę płatniczą, a później nią płaciła.
Na Alei Jana Pawła II jastrzębscy mundurowi wylegitymowali 2 osoby, które na ich widok zaczęły się nerwowo zachowywać. Stróże prawa podejrzewali, że mogą mieć coś na sumieniu, i nie mylili się. W trakcie legitymowania kobieta dobrowolnie wydała kartę bankomatową, którą jak oświadczyła, znalazła parę dni wcześniej.i
Mundurowi o całej sprawie powiadomili dyżurnego jastrzębskiej komendy, który potwierdził, że parę godzin wcześniej właściciel karty zgłosił jej zagubienie. Gdy jastrzębianin, zorientował się, że nie ma karty, zalogował się na swoje konto i zauważył, że zniknęło z niego ponad 500 złotych, ktoś dokonał 15 różnych transakcji uszczuplając jego konto. Kobieta która to zrobiła, trafiła do policyjnej celi. Usłyszała już zarzuty kradzieży z włamaniem. Grozi jej teraz do 10 lat więzienia.
Czytaj także: