Przejdź do menu głównego Przejdź do treści

REKLAMA

Zniszczenia na Żelaznym Szlaku Rowerowym. To przez wypalenie traw…

Są zniszczenia na Żelaznym Szlaku Rowerowym - alarmują urzędnicy z Godowa. To niestety efekt bezmyślności mieszkańców, którzy rozpoczęli już wypalanie traw.

Zniszczenia na Żelaznym Szlaku Rowerowym
fot. OSP Gołkowice

Szacowany czas czytania: 02:01

Niestety… Zniszczenia na Żelaznym Szlaku Rowerowym

Tyle się wszędzie mówi, informuje, prosi w temacie wypalania traw, żeby tego absolutnie nie robić, ale czasem to jak krew w piach.  Tym razem „w efekcie” pożaru trawy  spalona została część barierek okalających Żelazny szlak rowerowy w Skrzyszowie. Na szczęście dzięki szybkiej reakcji naszych strażaków z OSP Gołkowice i OSP Godów udało się uniknąć jeszcze większych strat

– taki komunikat w mediach społecznościowych umieścili urzędnicy z Godowa.

Jak podkreślają w wyniku pożaru uszkodzeniu i spaleniu uległo 48 drewnianych barierek. W sumie pożar objął skarpę o szerokości około 130 metrów!

Przy tej okazji po raz kolejny przypominamy o społecznej kampanii Państwowej Straży Pożarnej „Stop wypalaniu traw”, która co roku rozpoczyna się 1 marca. Została ona opracowana przez Wydział Prewencji Społecznej KG PSP.

Nawet jeśli wydaje się, że wypalenie trawy jest szybkim sposobem na uporządkowanie terenu, warto pamiętać, że to działanie przynosi więcej szkód niż pożytku. Zamiast wypalać trawę, warto kompostować roślinne resztki lub oddać je do punktów selektywnej zbiórki odpadów.  Choć niektórzy myślą, że wypalanie traw jest naturalnym sposobem na „oczyszczenie” terenu, rzeczywistość jest zupełnie inna. Pożary traw wywołane przez człowieka mogą szybko wymknąć się spod kontroli, prowadząc do niszczenia lokalnej flory i fauny, a także do zagrożeń dla ludzi i ich mienia. W wyniku pożaru ginie wiele drobnych organizmów, roślin i zwierząt. Ponadto wypalanie traw degraduje glebę, prowadząc do jej jałowienia, co wpływa negatywnie na bioróżnorodność terenu

– alarmują strażacy.

O tym, że postępowanie takie jest niedozwolone mówi m.in. ustawa z dnia 1 września 2022 roku w ustawie o ochronie przyrody. Dodany został przepis Art. 130a., który mówi, że osoba, która usuwa roślinność przez wypalanie z gruntów rolnych, obszarów kolejowych, pasów przydrożnych, trzcinowisk lub szuwarów podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny do 30 000 złotych.

W ubiegłym roku w województwie śląskim odnotowano 1 867 pożarów trwa, rekordowy był rok 2019- 5 755.

fot. OSP Gołkowice
fot. OSP Gołkowice

Czytaj także: