Znowu kradzieże rowerów. Sprzed szkoły zniknął drogi sprzęt
Dwa rowery skradziono ze szkoły rybnickim uczniom. Szkoła zabezpieczyła monitoring, sprawców szuka policja. Do zuchwałej kradzieży doszło w środę (16.09.) w samo południe w Szkole Podstawowej nr 2 przy ulicy Wodzisławskiej.
Łupem złodziei padły dwa rowery, jeden z nich wart 2,5 tysiąca złotych. Jednoślady zostały skradzione z wiaty, jaka znajduje się na szkolnym podwórku. Dyrekcji udało się zabezpieczyć nagranie z monitoringu, na którym widać moment kradzieży:
Mamy zabezpieczony monitoring z wielu kamer m.in. z momentu jak oni wchodzą na teren szkoły, jak siadają koło wiaty, gdzie są te rowery zapięte, bo każdy rower jest zapięty, te też były. Dosyć mocne miały zabezpieczenia. Potem szybciutko robią to, co chcieli, czyli chcieli ukraść. Tak jakby już to mieli zaplanowane. To nie było działanie, że oni oglądają te rowery, po prostu wiedzieli, co chcieli zrobić. Jeden był w maseczce, drugi nie więc policja doskonale zobaczy kto to. I może się uda, mam nadzieję, że na pewno uda się znaleźć tych złodziei.
Mówiła Ewa Jankowska dyrektor Szkoły Podstawowej nr 2 w Rybniku. Nagranie trafiło do Komendy Miejskiej Policji, gdzie zeznania złożyła dyrekcja placówki, oraz rodzice uczniów, którym skradziono rowery.
Liczymy, że policja ich zatrzyma
– mówi mama jednego z uczniów:
Rower kosztował 2,5 tysiąca. Kupiony 21 sierpnia 2020 roku. Czyli niecały miesiąc. Syn zareagował spokojnie, natomiast na pewno odczuwa stratę, bo cieszył się z tego roweru. To był rower, który miał mu służyć przez najbliższe parę lat. Syn jest dosyć wysoki i rower był duży i wysoko było podniesione siodełko. To nawet na tym monitoringu widać, że jeden z tych panów, który jechał na rowerze syna, miał problem sięgnąć z siodełka do pedałów. Ale poradził sobie. Mamy nadzieję, że uda się schwytać tych dwóch złodziei.
Czytaj także:
