Żory: Goniły ją wilczury, ich właściciel nie przyjął mandatu
Groźna sytuacja w Żorach. We wtorkowy (10.05) wieczór dyżurny policji otrzymał zgłoszenie od kobiety, która spacerując ze swoim psem została zaatakowana przez dwa inne psy. Sprawą zajmie się sąd.

Do zdarzenia doszło około godziny 21:00 na jednej z żorskich ulic. Policjanci dostali zgłoszenie, iż dwa psy w typie wilczura wybiegły z przydrożnej posesji, zaczęły szczekać i gonić za kobietą, która wyszła na wieczorny spacer ze swoim czworonogiem. Według relacji kobiety „o mały włos”, a jej pies zostałby pogryziony przez dwa atakujące psy.
Jak informują żorscy stróże prawa:
Kobieta zachowała „zimną krew”, odeszła kawałek dalej i wezwała pomoc.
Przybyli na miejsce policjanci udali się pod wskazany adres, gdzie potwierdzili, iż brama do posesji była otwarta, a po jej terenie biegały swobodnie dwa psy. Mundurowi nałożyli mandat na właściciela niezabezpieczonych zwierząt w wysokości 500 zł, lecz ten odmówił jego przyjęcia, nie poczuwając się tym samym do popełnionego wykroczenia. Teraz sprawą zajmie się sąd, a właścicielowi niepokornych psów grozi wysoka kara grzywny.
Policja przypomina,
iż zgodnie z art. 77 Kodeksu Wykroczeń właściciel lub opiekun zwierzęcia odpowiedzialny jest za zachowanie zwykłych lub też nakazanych środków ostrożności przy trzymaniu zwierzęcia. Apelujemy również, o rozwagę przy opiece nad czworonogami, gdyż nigdy nie wiemy, jak zwierzęta zachowają się w nietypowej dla nich sytuacji, momencie zagrożenia, czy spotykając innego psa lub człowieka. Zachowania zwierząt są warunkowane bodźcami oraz stopniem oswojenia z nimi i dotyczy to zarówno małych, jak i dużych zwierząt.
Czytaj także: