Żory: strażacy ciągle obserwują wysypisko
Wbrew zapowiedziom, jeszcze przez kilka dni strażacy będą obecni na składowisku opon i tworzyw sztucznych w Żorach.
Tam tydzień temu wybuchł pożar. Działania gaśnicze zakończono, ale nie można jeszcze powiedzieć, że zakończono akcję – mówi Krzysztof Kuś, rzecznik Państwowej Straży Pożarnej w Żorach:
Rozpoczęliśmy dozorowanie pogorzeliska. Nasze działania polegają na sprawdzaniu przerzuconych pryzm czy w nich jeszcze temperatura nie jest znacznie podwyższona. Jeśli okazuje się że tak, wtedy te części odkrywamy i dalej chłodzimy je wodą. Akcja dalej trwa, ale działania gaśnicze zostały ukończone. Żadne dymy pożarowej się do atmosfery nie wydostają. To co widać obecnie, to para wodna i nic więcej.
Dziś (5.12.) na pewno teren nie zostanie jeszcze przekazany właścicielowi:
Tak jeszcze wczoraj szacowaliśmy, ale dzisiaj się okazało się, że jednak lepiej jak tu jeszcze będziemy przez kilka dni, niż znowu będziemy musieli tutaj wrócić.
To już ósma doba pracy strażaków na składowisku przy ulicy Kleszczowskiej.