Żory: Zaginiona 44-latka wróciła do domu
Poszukiwania zaginionej mieszkanki Żor zakończone sukcesem. Policjanci od poniedziałku (8.03.) prowadzili działania zmierzające do odszukania 44-letniej kobiety, która wyszła do pracy, ale do niej nie dotarła. Zaniepokojona krewna zawiadomiła mundurowych.
Pomimo sprawdzania wielu miejsc w okolicy, rozesłania komunikatów ze zdjęciem, aż do czwartku (11.03.) nie było nic wiadomo o losie poszukiwanej.
Przełom nastąpił w chwili, kiedy dyżurny żorskiej komendy odebrał telefon, a w słuchawce usłyszał damski głos. Kobieta błądziła po terenach leśnych nieopodal stawu Śmieszek. Jej relacja była nielogiczna, po chwili okazało się, że dzwoniącą jest chorująca przewlekle 44-latka. Policjant, podtrzymując rozmowę, wysłał we wskazany rejon patrol, a sam instruował zaginioną, jak ma dotrzeć do najbliższej posesji. Po 20 minutach rozmowy, zaginiona dotarła do jednej z posesji w dzielnicy Kleszczówka. Chwilę później na miejscu pojawił się również patrol.
Po tym, jak policjanci potwierdzili tożsamość 44-latki, odwieźli ją całą i zdrową do domu.
Wokół Ciebie dzieją się rzeczy ważne lub zabawne?
Nakręciłeś ciekawy film, zrobiłeś dobre zdjęcie?
Interesuje nas wszystko, co interesuje Ciebie i co dla Ciebie jest ważne.
Napisz do nas TUTAJ!