Zostaliśmy oszukani! Mówią pracownicy kopalni Krupiński z Suszca [FOTO, WIDEO]
Ta jedna z najmłodszych kopalń na Śląsku, zamiast wydobywać węgiel, jest likwidowana. Z końcem marca Jastrzębska Spółka Węglowa nieodpłatnie przekazała KWK Krupiński do Spółki Restrukturyzacji Kopalń.
Jak przekonuje JSW w ciągu ostatnich 10 lat straty kopalni przekroczyły miliard złotych, a analizy ekspertów jednoznacznie wskazały, że kopalnia jest trwale nierentowna.
Pełniący obowiązki prezesa JSW Daniel Ozon w komunikacie prasowym mówi: „Była to niezwykle trudna decyzja, ale utrzymanie tej kopalni do 2021 r. kosztowałoby spółkę od 300 do 520 mln zł. Musimy skoncentrować się na kopalniach, które mają dobre rokowania na przyszłość”.
Z tym nie zgadzają się pracownicy, bo ich zdaniem kopalnia Krupiński to zakład, który mógłby jeszcze długo funkcjonować:
– usłyszał przed kopalnią Krupiński w Suszcu Arkadiusz Żabka. Dodajmy, że 800 osób zadeklarowało skorzystanie z urlopu górniczego, 94 z urlopu dla pracowników zakładu przeróbki węgla, a 226 z jednorazowej odprawy pieniężnej.
Na terenie zakładu ma pozostać część pracowników, która ma się zająć utrzymaniem ruchu i odzyskiwaniem maszyn i urządzeń nadających się do wykorzystania w innych zakładach JSW. Kopalnia Krupiński powstała w 1983 roku.
