Rozpoczęły się kontrole na posesjach pod kątem spalania śmieci, na początek przeprowadzono je w Krzyżowicach i Warszowicach. Pracownicy urzędu gminy wraz z funkcjonariuszem pawłowickiego komisariatu policji odwiedzili losowo wybrane posesje, aby sprawdzić, w jaki sposób mieszkańcy prowadzą zbiórkę i segregację odpadów, jak wyglądają kotłownie i co jest spalane w piecach.

Zielona tablica - czyste powietrze, czarna - bardzo duży poziom zanieczyszczenia powietrza. Od 6 grudnia w rybnickich szkołach i przedszkolach pojawią się tablice informujące o jakości powietrza w mieście.

W Wodzisławiu Śląskim strażnicy miejscy dostali wytyczne od prezydenta miasta, w sprawie odwiedzin w przydomowych kotłowniach. Codziennie przez siedem dni w tygodniu do drzwi wodzisławian może zapukać strażnik miejski i sprawdzić co spalamy w piecu.

Miasto chce walczyć ze smogiem pokazując mieszkańcom, że wymiana starego pieca węglowego na nowy bądź inne alternatywne źródła ogrzewania jest opłacalna. Na billboardach pojawiły się twarze kilku rybniczan i informacje ile zaoszczędzili na takich operacjach.

Wzorem Wrocławia w Rybniku od początku tygodnia krążą eko patrole. To dwóch miejskich strażników w nieoznakowanym samochodzie, którzy kontrolują posesje i sprawdzają co jest spalane w domowych kotłowniach.

Wystarczył jeden mail, by ostrzec pracowników wodzisławskich przedszkoli przed wysokim stężeniem pyłu zawieszonego. Smog dokucza mieszkańcom regionu od ubiegłego tygodnia. Także w Wodzisławiu wskaźniki nie są optymistyczne. Dlatego, kiedy przebywanie na dworze stało się niebezpieczne także dla dzieci - do dyrektorów przedszkoli z magistratu zostało wysłane ostrzeżenie z informacją, by zrezygnować w tym czasie ze spacerów.

Rybnicki magistrat pracuje nad systemem ostrzegania rybnickich szkół i przedszkoli przed smogiem. To kolejny pomysł radzenia sobie z zaczadzonym miastem. Przekraczające normy to już od dłuższego czasu właściwie norma. Niewątpliwie jest to niewygodny temat dla niemal każdego włodarza miasta.

70% osób ze Śląska uważa, że smog to efekt palenia śmieci w piecu i kominku. Prawie połowa sądzi, że powinno to być surowo karane. Tak wynika z ankiet przeprowadzonych w naszym województwie w ramach kampanii "Nie rób dymu".

Nie musicie wychodzić na zewnątrz, to tego nie róbcie. Dopuszczalne normy stężenia pyłu zawieszonego - przekroczone. Pył jest niebezpieczny dla zdrowia, zwłaszcza dla dzieci, osób starszych i chorych.

Najbliższa doba będzie fatalna - piszą fachowcy z projektu Wyjście smoga. Najgorzej będzie oczywiście w godzinach wieczornych. Jest apel, by osoby chore, starsze, kobiety w ciąży oraz małe dzieci nie wychodziły na dwór. My wszyscy zaś powinniśmy ograniczyć przebywanie na wolnym powietrzu do niezbędnego minimum.

"Czasami zdrowiej zostać w domu. Nie zapomnij podziękować sąsiadom". To zdania usłyszane w jednym z filmików, jakie raciborski magistrat publikuje na swoim fanpage'u na Facebooku. Tak urzędnicy z tego miasta wypowiadają walkę smogowi.

Można głębiej odetchnąć bez obawy o swoje zdrowie. Przypomnijmy: kilka dni temu poziom pyłu zawieszonego w Rybniku, gdzie sytuacja w regionie była najgorsza, wyniósł ponad 500%, a benzenu ponad 300. Teraz po niewielkich opadach śniegu i wietrze sytuacja uległa znacznej poprawie, chociaż daleka jest od doskonałości.